Freak fighty skuszą Szeremetę? Trener Raubo: „Zrobiła wiele, ale dlaczego…”
Trener Zbigniew Raubo zabrał głos na temat potencjalnego występu Julii Szeremety w świecie freak fightów.
Młoda pięściarka na ostatnich Igrzyskach Olimpijskich miała jedynie zdobywać doświadczenie, a zakończyła imprezę ze srebrnym medalem. Julia Szeremeta okazała się prawdziwą sensacją i odniosła wielki sukces w postaci pierwszego od 32 lat krążku dla polskiego boksu.
Zawodniczka z Lubelszczyzny zapewniła sobie potężny rozgłos. Jej temat szybko podłapały też organizacje freakowe, które miały kusić ją potężnymi kwotami:
– Ja freak fighty odrzucam. Priorytety i cele mam inne. Chcę iść drogą sportową, nieść bokserski sport. Kariera krótka? Mam przed sobą jeszcze bardzo dużo czasu na boksowanie. Mam dopiero 21 lat, a boksować możemy do 40. roku życia. W dodatku chciałabym zostać jeszcze zawodową mistrzynią świata, więc mam jeszcze czas – powiedziała 21-latka w jednym z wywiadów, gdzie zdradziła też, że za występ mogłaby zgarnąć milion złotych.
Trener Raubo o freakowych propozycjach Szeremety
Jeden z najpopularniejszych trenerów boksu w Polsce, Zbigniew Raubo, został zapytany o potencjalny debiut Szeremety we freak fightach. Szkoleniowiec, który jest przeciwnikiem udziału zawodowych sportowców w tego typu wydarzeniach, przyznał, że walka Julki w tym świecie nie zszokowałaby go. Zaznaczył jednak, żeby nie robić szumu w głowie młodej pięściarki i dać jej podejmować własne decyzje:
– Po pierwsze, nie zdziwiłbym się. Po drugie, finanse jest to ważny czynnik życiowy. Na ile Julka będzie chciała być kolejny raz medalistką, mistrzynią, a na ile będzie chciała już mieć pieniądze, to jest tylko w głowie Julki. Im więcej będziemy o tym mówić, tym więcej będziemy robić szumu w jej głowie. Niech sobie trenuje. Zrobiła wiele, ale dlaczego ma tego nie powtórzyć? – powiedział na kanale Koloseum.