GROMDA

Grabowski o Glebie! Wiemy, czemu nie dojdzie do walki z Don Diego: „Trochę się pogubił. Miała być walka z Kubiszynem, ale…”

Szef GROMDY w ostatnim wywiadzie zdradził, jak aktualnie wygląda sytuacja z Patrykiem Tołkaczewskim oraz wyjaśnił, dlaczego nie doszło do walki z „Don Diego”.

Tołkaczewski znany jako „Gleba” jest jedną z gwiazd największej w Polsce federacji walk na gołe pięści. W GROMDZIE wygrał 5 z 6 pojedynków. Ma na swoim koncie m.in. najszybsze KO. W zaledwie 6 sekund znokautował byłego mistrza GLORY.

Na 10 edycji wygrał również turniej, a w finale w 31 sekund rozprawił się z Bradem Watsonem. Przegrał jedynie swój pierwszy finał na gali GROMDA 5. Zmierzył się wówczas z „Balboą”, a w drugiej rundzie krew, która spływała z rozciętego łuku brwiowego, sprawiła że Tołkaczewski nie był w stanie kontynuować starcia.

Szef GROMDY o „Glebie”

Jak wiemy, „Gleba” bardzo chciał zmierzyć się z Mateuszem Kubiszynem, o czym wspominał wielokrotnie. Jak się okazuje, w końcu miał szansę na takie zestawienie, jednak nie chciał wypełnić formalności, przez co taka walka nie może zostać zrealizowana.

Mimo to Tołkaczewski nadal liczy na to, że w przyszłości zmierzy się z „Don Diego”, o czym mówił m.in. na wywiadach przy okazji konferencji High League.

Sprawdź!  Weterani UFC w GROMDZIE? Szef federacji ujawnia: "Prowadzimy rozmowy. To są zawodnicy z..."

Teraz w ostatnim wywiadzie dla bokser.org do całej sprawy odniósł się również szef federacji, który wyjaśnił:

– Miała być walka Kubiszyna z Glebą i ze względu na to, że Patryk nie chciał wypełnić jednej formalności. Rozmawiał z prawnikiem GROMDY i wystarczyło tylko dopełnić formalności i walka by była. Gleba tego nie zrobił i walki nie ma – przyznał, po czym przypomniał, że zawodnicy muszą stosować się do zapisów umowy z federacją.

Mogę powiedzieć ze stanowczością. Zawodnicy, którzy mają kontrakty z GROMDĄ, nie będą walczyć w federacjach freakowych. (…) Nie wiem, czy ci zawodnicy tego nie rozumieją.

Następnie zapytany o dalszą współpracę z „Glebą” przyznał, że wszystko zależy od zawodnika i tego, czy nadal będzie chciał walczyć w ringu GROMDY.

– Tutaj nie możemy nic przekreślać. Patryk trochę się pogubił, ale jeśli będzie chciał, będzie w stanie, to nie ma problemu. Cały czas droga w GROMDZIE jest otwarta. To jest jego wola, my na pewno bez Patryka Tołkaczewskiego sobie poradzimy.

Źródło: YouTube bokser.org

Sprawdź!  Ogromna krytyka pod adresem GROMDY! Ostre komentarze po kontrowersyjnym trailerze! "Okazuje się, że gala ze Słowikiem miała więcej klasy"

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.