Włodarz FAME „Boxdel” odpowiedziała za zaczepki ze strony Amadeusza „Ferrariego” Roślika. Przyjął wyzwanie i jest otwarty na pojedynek.
„Ferrari” postanowił zaczepić włodarza i powrócił do tematu samochodu, który trafił w ręce Roberta Pasuta. Samochód początkowo miało być nagrodą dla zwycięzcy trylogii, Amadeusza z Adrianem Polakiem. Przed ich walką doszło jednak do sporego zamieszania.
Ostatecznie wszystko zakończyło się rozczarowaniem ze strony kibiców, gdyż walka na FAME 13 odbyła się w formule bokserskim, a starcie nie porwało. Z tego powodu FAME postanowiło, aby to publika wybrała, do kogo powinien trafić Dodge RAM, a kibice nie pozostawili wątpliwości i wskazali „Sutonatora”.
„Boxdel” przyjmuje wyzwanie
Teraz blisko 1,5-roku później Amadeusz zaczepił „Boxdela” w związku z tamtą sytuacją. Zarzucił włodarzowi FAME oszustwo, gdyż to aktualnie on jest właścicielem auta i wyzwał go do walki. Właściciel federacji odpowiedział przy okazji programu Aferki, w którym gościł inne osoby ze świata freak fightów.
Stwierdzili oni zgodnie, że jest to jedynie sposób „Ferrariego” na przyciągnięcie uwagi kibiców i podbicie zasięgów. „Boxdel” nie ukrywa jednak, że jest zainteresowany taką konfrontacją. Najpierw wyjaśnił, jak RAM znalazł się w jego posiadaniu:
– Pajacyku mój kochany, RAM trafił do Pasuta, Pasut odsprzedał FAME, FAME odsprzedał mi, bo mi się podobało. Odkupiłem tego RAMA od FAME, które odkupiło od Pasuta.
Następnie oficjalnie przyjął wyzwanie i zaproponował nawet limit wagowy, z którym mógłby wyjść do pojedynku z popularnym freak fighterem:
– Jak chcesz „Ferrari”, to się możemy napie***lać o tego RAMA. W 95 kg catchweight.