FAME MMA

„Ferrari” z apelem do zawodników: „Nie podoba mi się w środowisku sportowym zakłamywanie prawdy. Słuchajcie uważnie…”

Amadeusz „Ferrari” Roślik zaapelował do zawodowych pięściarzy, który twierdzą, że to freak fighter jako pierwszy zaatakował Kamila Łaszczyka.

W ostatnim czasie w sieci zrobiło się głośno o konflikcie gwiazdy FAME z zawodowym pięściarzem. Wszystko zaczęło się, gdy Kamil Łaszczyk, który ma na swoim koncie 30 zawodowych zwycięstw i nigdy nie poniósł porażki, w mocnych słowach skomentował wypowiedź „Ferrariego„.

W materiale promujących High League 4 freak fighter stwierdził, że jest gwiazdą międzynarodową, a będzie międzygalaktyczną. Te słowa rozbawiły pięściarza, który w social mediach napisał – Kolejny kretyn, gwiazda międzynarodowa haha

„Ferrari” z apelem do Łaszczyka

Pomiędzy zawodnikami doszło do mocnej wymiany zdań, a swój konflikt chcą wyjaśnić w klatce. „Ferrari” w ostatnim wywiadzie dla FightSportPL wyjaśnił, że jest jednak pewien problem, a mianowicie limit wagowy, w którym mieliby zawalczyć:

– Mówił, że mogę ważyć, ile chcę. Ja stwierdziłem, że mogę zejść do 80 kg. On mówił, że mogę, ile chcę, a się okazuje, że chce limity wagowe 77 kg, a najlepiej jeszcze mniej. Fajnie jest rzucać słowa na wiatr i później się nie wywiązywać.

Amadeusz zaapelował również do zawodowych pięściarzy. Kilku z nich, w tym m.in. Artur Szpilka w wywiadach twierdzą, że to freak fighter jako pierwszy zaczepił Łaszczyka. Teraz „Ferrari” postanowił wyjaśnił, że tak naprawdę było odwrotnie:

Sprawdź!  (VIDEO) "Don Diego" po walce Szeligi na FAME 13: "Myślałem, że będzie to inaczej wyglądać, ale..."

– Nie podoba mi się w środowisku sportowym zakłamywanie prawdy. Posłuchajcie uważnie. To Kamil Łaszczyk mi naubliżał, to Kamil Łaszczyk stwierdził, że by mnie pokonał. Nie miejcie do mnie sportowcy pretensji o to, że mniejszy koleś mnie zaczepia, a ja powiedziałem: „To chodź, się sprawdzimy”. Co nie oznacza, że każdy sportowiec, który wyzwie mnie do walki, z miejsca ją dostanie.

Źródło: YouTube/FightSportPL

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.