Ferrari komentuje zakończenie współpracy z Oknińskim! Odpowiedział trenerowi

Amadeusz Roślik odpowiedział Mirosławowi Oknińskiemu. Freak fighter skomentował stanowczą decyzję swojego trenera.

„Ferrari” niedługo stoczy kolejny pojedynek, tym razem w boksie na gali MF & DAZN: X Series 14. Dla wielu kibiców było to sporym zaskoczeniem, gdyż zdecydowanie nie jest to jego ulubiona formuła. W walce z „Polakiem” pokazał, że nie radzi sobie najlepiej w boksie.

Wygląda na to, że nie skonsultował tego ze swoim trenerem. Okniński przekazał, że to jeden z powodów, przez który kończy współpracę z Amadeuszem. Ma także dosyć jego lenistwa, o którym wspominał wielokrotnie:

– Amadeusz „Ferrari” zostaje usunięty z Akademii Sportów Walki Wilanów za lenistwo. To się dzieje na waszych oczach. Trener ma dość wielkiego lenistwa. Stop opie…laniu się zawodników. Koniec mojej współpracy z „Ferrarim”. Pracowałem z nim bardzo długo. To jest duży talent, ale wielki leń. Nie będę współpracował z osobą, która nie przychodzi na treningi, nie przykłada się, nie konsultuje walk.

Za pośrednictwem social mediów „Ferrari” odpowiedział trenerowi. Zasugerował, że sprawa ma drugie dno i być może do Akademii Sportów Walki Wilanów dołączy potencjalny rywal Amadeusza:

– Wiem, że gdzieś prawdopodobnie nasze drogi się przetną. Rozumiem perspektywę trenera i oczekiwania wobec mnie, których nie spełniałem zawsze. Czasami się elegancko przygotowałem, czasami niekoniecznie. Myślę, że tam jest drugie dno. Miała być walka z mistrzem świata. Może ten mistrz świata będzie trenował u trenera Mirka. Jak będzie trenował u trenera Mirka, to będzie to oszustwo dla mnie. Wtedy tej walki nie przyjmę. Trenera pozdrawiam.