Federacja wiedziała, że Scarface nie zawalczy? Clout MMA reaguje na nagranie zawodnika

Federacja Clout MMA postanowiła zareagować na nagranie opublikowane przez Pawła Bombę, który miał zawalczyć na sobotniej gali.

„Scarface” podczas pierwszej edycji miał zmierzyć się z Dominikiem Pudzianowskim. Starcie zostało jednak odwołane po tym, jak sąd wydał list gończy za freak fighterem. Została bowiem podjęta decyzja o zakończeniu jego przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności.

Clout MMA reaguje na słowa Bomby

Bomba nie wziął udziału w gali, jednak nadal pozostaje na wolności. Na swoich social mediach wyjaśnił całą sprawę i przekazał, że i tak nie zobaczylibyśmy go w klatce, gdyż nie pozwala na to jego aktualny stan zdrowia:

– Mi stan zdrowia nie pozwoliłby na to, żeby brać udział w walce. Zająłem się promocją, rozbawiłem was najlepiej, jak potrafiłem. Zrobiłem kabaret na konferencjach, pośmialiśmy się z Najmana, jego fajnych włosów i umiejętności. Dalej będę was rozśmieszał najlepiej, jak potrafię. Mam nadzieję, że się wam podobało.

Dziennikarz Kuba Wątor zasugerował, że federacja celowo wprowadziła w błąd swoich odbiorców, aby ci wykupili PPV na walkę Bomby. Clout MMA w odpowiedzi skomentował jego wpis i wyjaśniło, że każdy zawodnik podpisuje kontrakt na starcie w klatce:

– Każdy zawodnik CLOUT MMA podpisuje umowę z organizacją na szeroki zakres świadczeń promocyjnych i występ w klatce.