FAME wprowadza NA STAŁE nowe zasady! Duża zmiana przed galą na PGE Narodowym
Gala FAME 22: Ultimate, która odbędzie się na PGE Narodowym przyniesie kolejny przełomowy punkt w świecie freak fightów. Prezes organizacji ujawnił sporą zmianę zasad, której będziemy świadkami tego wieczoru!
Niecałe 2 tygodnie dzielą nas od kolejnego hitowego wydarzenia spod szyldu Fame MMA. W sobotę 31 sierpnia odbędzie się gala na PGE Narodowym. Organizacja zebrało mocno sportową, jak na swoje standardy, kartę walk. Swoje pojedynki stoczą tam bowiem Tomasz Adamek, który zmierzy się z „Don Kasjo”, czy Krzysztof Włodarczyk. Popularny „Diablo” zadebiutuje w formule MMA przeciwko legendzie e-sportu, „pashyBicepsowi”. Niedawno zdradzono również, że Karolina Owczarz będzie rywalką „Linkimaster”.
Tradycyjnie wiele pojedynków odbywa się w formule stójkowej, jednak nie zabraknie też tych stricte w MMA. Przede wszystkim na tych zasadach dojdzie do rewanżu Kamila Łaszczyka z Amadeuszem „Ferrarim” oraz odbędzie się turniej w rzymskiej klatce, którego zwycięzca zgarnie okrągły milion.
Nowe, brutalne zasady od FAME 22!
Gala na PGE Narodowym będzie oczywiście kolejnym kamieniem milowym w historii FAME, jak i samych freak fightów. Prezes organizacji Rafał Pasternak podczas ostatnich Aferek zdradził dodatkowo, że czeka nas stała zmiana zasad:
– Generalnie od tej gali na Narodowym wprowadziliśmy do wszystkich walk MMA łokcie. Zawodnicy dojrzeli, pora na pełne MMA – powiedział podczas transmisji na żywo.
Oznacza to, że na konferencjach unikniemy w przyszłości przepychanek słownych na temat wprowadzenia uderzeń łokciami w pojedynkach. Być może też w końcu jeden z bohaterów zdecyduje się ich użyć. Często bowiem zawodnicy podpisywali odpowiednie aneksy, wyrażali ogromną chęć zdemolowania twarzy rywali, po czym żaden z tego przywileju nie korzystał.