Polska organizacja straciła kolejnego zawodnika. Ivan Erslan przeszedł do UFC, gdzie zadebiutuje już we wrześniu na gali w Paryżu. Poznaliśmy też nazwisko rywala Chorwata!
Były dwukrotny pretendent do pasa wagi półciężkiej KSW zadebiutował w organizacji w 2020 roku. Przegrał wówczas przez poddanie w 2. rundzie z Tomaszem Narkunem. Po tym Ivan Erslan zanotował serię 3. kolejnych zwycięstw i ponownie przegrał z mistrzem, którym wówczas był Ibragim Chuzhigaev.
Ostatni pojedynek Chorwat stoczył podczas KSW Epic. Tam w zaledwie 54 sekundy znokautował Bogdana Gnidkę i zdawało się, że wkrótce znów możemy go zobaczyć w starciu mistrzowskim. Ivan tymczasem podjął bliźniaczą decyzję do Loma-Aliego Eskieva i rozstał się z KSW.
Erslan poznał nazwisko na debiut w UFC
O ile Eskiev dołączył do konkurencyjnej na europejskim rynku organizacji Oktagon MMA, o tyle transfer Ivana Erslana był dużo bardziej zaskakujący. Chorwat zasilił bowiem szeregi UFC. Wyprzedził tym samym Tomasza Narkuna, który mimo walk w pomniejszych halach i z mniej znanymi rywalami miał zbliżać się do występów pod skrzydłami Dany White’a i spółki.
Ivan Erslan ma zmierzyć się z Ionem Cutelabą na gali UFC Paryż. Wydarzenie to odbędzie się 28 września, a w walce wieczoru dojdzie do potyczki Renato Moicano z Benoit Saint-Denisem.
Mołdawski „Hulk” ma na swoim koncie 16 pojedynków w oktagonie UFC. Wygrywał sześciokrotnie, ale zaliczył też aż 9 porażek. Siedmiu przeciwników kończyło go przed czasem, co może zapewnić Erslanowi imponujące wejście do największej organizacji MMA.
