Kasjusz Życiński, czyli popularny „Don Kasjo” skomentował wywiad Denisa Załęckiego po walce z Michałem Pasternakiem.
Popularny „Bad Boy” powrócił do klatki Clout MMA na ostatniej gali, która miała miejsce w katowickim Spodku. Torunianin miał zmierzyć się z „Ferrarim”, który jednak wypadł z powodu problemów rodzinnych. Jego miejsce zajął za to inny zawodnik Akademii Sportów Walki Wilanów.
Michał Pasternak zgodnie z przewidywaniami pokonał Denisa Załęckiego, choć dopiero przez decyzję. „Bad Boy” pokazał się z naprawdę dobrej strony, napierał na „Wampira” i zdaniem niektórych zrobił wystarczająco, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Don Kasjo skomentował słowa Denisa
W wywiadzie po walce Denis Załęcki przyznał, że rewanż z Pasternakiem nie byłby najbardziej atrakcyjną opcją dla kibiców. Jest kilka walk, które wywołałyby o wiele większe emocje konfrontacjami słownymi. Wśród nich Torunianin wymienił starcie z „Wielkim Bu”, Omielańczukiem, czy jak to ujął: „tym lamusem Szeligą, czy z tą, k…wa, dz…wką Don Kasjo”.
Konflikt między freak fighterami trwa już od bardzo dawna, a Życińskiemu nie umknęły słowa Denisa. „Don Kasjo” odpowiedział na nie na swoim Instagramie. Tradycyjnie samozwańczy „Król” wbił z ironią skomentował wypowiedź „Bad Boya”:
– Masz rację, wiele możliwości na wp…dol masz, tu akurat trzeba się zgodzić z płaczkiem.
Kasjusz wyśmiał też postawę, jaką kieruje się Załęcki i dodał, że nie jest to dobry przykład dla młodzieży.
– Jak byłem młodszy, to byłem „zapatrzony” w tych pseudo gitów, (a potem zostawałem sam) a oni byli jeszcze w miarę. Ale szkoda, że nie było takich, jak pe*is, bo pewnie szybciej bym zrozumiał, że to bujda i wiele problemów by mnie ominęło, ale może to było potrzebne, by śmiać się z tych „GANGSTERÓW W TOREBKACH”.
– A dla młodzieży przekaz: nie bierzcie z tych faj przykładu, to jest g…no warte. Kiedyś też byłem „JP na 100%”, a teraz znam multum POLICJANTÓW CO MAJĄ WIĘCEJ ZASAD I CHARAKTERU NIŻ CO PSEUDO GICI.