Kasjusz Życiński skomentował main event gali FAME 21. Przyznał, że były mistrz świata może mieć problem w walce z freak fighterem.
18 maja odbędzie się kolejna edycja FAME, a w starciu wieczoru zobaczymy zestawienie Tomasz Adamek vs Patryk Bandurski. Pojedynek odbędzie się w formule bokserskiej, więc ogromnym faworytem jest „Góral”, ale coraz więcej osób podkreśla, że rywal może zaskoczyć.
„Don Kasjo” o walce Adamka w FAME
Tym razem w wywiadzie dla FANSPORTU TV głos zabrał „Don Kasjo”, który przyznał, iż freak fighter rzeczywiście może sprawić niespodziankę. Podkreślił, że jeśli ten zamiast boksować, ruszy na Adamka niczym podczas awantury, to ma szansę na zwycięstwo.
Wyjaśnił, że pięściarzom jest trudniej walczyć z takim rywalem, niż z przeciwnikiem ułożonym boksersko, który bije się technicznie:
– Uważam, że „Bandura” te trzy rundy jak dobrze wykorzysta, to może zrobić taką aferą. „Bandura” nie ma w tym profesjonalnym boksie dużego doświadczenia, a to jest na jego plus. Takim doświadczonym pięściarzom jak Tomasz Adamek, to łatwiej jest boksować z kimś doświadczonym, niż takim „Bandurą”. Jeżeli kondycyjnie dobrze się przygotuje i wejdzie awantura spod dyskoteki, to Adamek może mieć ciężko.