FAME MMA

Don Diego zmierzy się z Pasternakiem na gali FAME! Zdradził kulisy negocjacji [WIDEO]

Oficjalnie potwierdzono, iż Mateusz „Don Diego” Kubiszyn zadebiutuje w FAME już na najbliższej gali. Niekwestionowany mistrz walk na gołe pięści skrzyżuje rękawice z Michałem Pasternakiem.

Długo przyszło nam czekać na ogłoszenie pierwszego starcia z udziałem rzeszowskiego zawodnika. Mateusz Kubiszyn jeszcze w 2023 roku został ogłoszony nowym członkiem rodziny FAME MMA. Jako potencjalnych rywali wymieniało się Normana Parke’a, z którym popularny „Don Diego” podszczypywał się w social mediach oraz Michała Pasternaka.

Zadebiutować miał na tegorocznej gali z numerem 20, właśnie przeciwko „Wampirowi”. Strony nie dogadały się co do zasad podczas negocjacji i debiut niekwestionowanego mistrza GROMDY odsunął się o kolejne miesiące.

Don Diego vs. Michał Pasternak na gali FAME: The Freak

Wczoraj oficjalnie potwierdzono, iż na gali FAME: The Freak zobaczymy właśnie konfrontację Kubiszyna z Pasternakiem. Panowie zmierzą się w formule K-1 na małe rękawice, co daje oczywiście przewagę Mateuszowi. Kickboxing to bowiem jego styl bazowy. Podopieczny Mirosława Oknińskiego udowadniał już jednak, że sam również potrafi dawać mocne, stójkowe bitwy. Z tego tytułu „Wampira” nie można skreślać przed październikową potyczką.

Sprawdź!  Denis odpowiedział na słowa Szeligi! "Nie mierz innych swoją miarą. Marne doświadczenie i umiejętności, które nie są na najwyższym poziomie"

„Don Diego” udzielił wczoraj wywiadu kanałowi FANSPORTU TV, gdzie przyznał Michałowi Tuszyńskiemu, że negocjacje tego starcia nie trwały długo. Mistrz GROMDY rozmawiał z redaktorem właśnie przy okazji ostatniej gali walk na gołe pięści i wówczas o niczym jeszcze nie wiedział. Zdradził też zakulisowo, że rozmowy nie trwały długo:

Dowiedziałem się o tej walce jakieś 5-6 dni temu, były 1-2 dniowe negocjacje, zatwierdziliśmy tą walkę. Tak, jak mówię, ja po tak długim okresie nie trenowania zrobiłem dwa-trzy treningi na razie, więc teraz trzeba gonić z tymi przygotowaniami trochę. No, ale to w zupełności wystarczy – powiedział Mateusz Kubiszyn, który opowiedział też, co powiedział mu lekarz na temat zoperowanego niedawno kciuka.

Kciuk jest OK. Dostałem błogosławieństwo od mojego lekarza, od doktora Szali z Ortosport Center Rzeszów. Mówił żeby uważać podczas tych przygotowań, ale też mówił: „Mati przecież ja cię nie zatrzymam”. No i tyle, ale mówił że potrzeba 4-5 miesięcy tak żeby to było na sto procent zaspawane. Powiedział, że przy mojej regeneracji i moim organizmie te procesy zachodzą dużo szybciej.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.