Don Diego potwierdza słowa szefa GROMDY! W walkach na gołe pięści zarobił więcej niż w High League: „To prawda. Po pierwsze ze względu na…”

Mateusz Kubiszyn potwierdził słowa szefa GROMDY. Przyznał, że na ten moment więcej zarobił w walkach na gołe pięści niż we freak fightach.

„Don Diego” to niepokonany zawodnik GROMDY, który w najbliższym starciu zmierzy się z „Balboą” w turnieju najlepszych zawodników federacji. Jego bilans to 5 zwycięstw i 1 no-contest. Natomiast w High League stoczył dopiero dwa pojedynki, a kolejny czeka go już 18 marca na High League 6.

W pierwszym z nich zmierzył się z Denisem Załęckim, którego pokonał po jednogłośnej decyzji sędziów, a następnie stanął przed bardzo dużym wyzwaniem. Na ostatniej edycji zawalczył z zawodnikiem KSW Damianem Janikowskim. Tym razem oglądaliśmy parterową dominację byłego medalisty olimpijskiego w zapasach.

„Don Diego” o zarobkach

Bardzo często mówi się o tym, że organizacje freakowe płacą ogromne pieniądze, natomiast zawodnicy, którzy zostawiają sporo zdrowia w ringu GROMDY, dostają wyjątkowo małe kwoty. Niedawno odniósł się do tego szef federacji Mariusz Grabowski, który zapewnił, że Mateusz Kubiszyn zarobił większe pieniądze w GROMDZIE niż w High League.

Słowa te potwierdził sam „Don Diego”, który rozmawiał z portalem MMA-Bądź na bieżąco. Zaznaczył, że wiąże się to z ilością walk. W GROMDZIE wystąpił na czterech edycjach, natomiast we freak fightach stoczył dopiero dwa starcia. Nie ukrywa jednak, że jego stawki idą w górę i po kolejnych pojedynkach sytuacja może się zmienić.

– Tak, po pierwsze ze względu na ilość walk. Po drugie, te moje początkowe pierwsze walki, to nie byłem super dużym twórcą Internetowym, żeby te stawki były nie wiadomo jak wysokie. Tutaj też co innego ma wartość w tych freakowych organizacjach. Teraz zarabiam coraz lepiej i myślę, że będzie się pięło w górę tak szybko, że może nie teraz, ale przy następnej, albo jeszcze następnej przegonimy GROMDĘ.

Kursy bukmacherskie na walkę „Don Diego” vs. „Crazy”

Tuż po ogłoszeniu pojedynku Kubiszyn vs. Załęcki pojawiły się też kursy bukmacherskie. Zdaniem Fortuny, „Crazy” nie ma większych szans w starciu z wielokrotnym mistrzem w kickboxingu. Panowie spotkają się w K-1, a zatem walka będzie toczona wyłącznie w stójce. To zwiastuje ogromne emocje!

Zarówno to starcie, jak i całą galę High League 6 obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano dla Ciebie specjalny BONUSdarmowe 20 zł i aż TRZY ZAKŁADY BEZ RYZYKA!

Zasady są proste: jeśli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład do 100 zł na konto gracza. Kolejny zakład bez ryzyka to kwota do 200 zł, a ostatni to aż 300 zł, które Fortuna zwróci, jeśli również okaże się nietrafiony!