Denis Załęcki multimilionerem? Boxdel ujawnił jego zarobki
Włodarz FAME MMA Michał „Boxdel” Baron wypowiedział się na temat zarobków Denisa Załęckiego.
Toruński „Bad Boy” to jedna z najpopularniejszych postaci świata freak fightów. Denis Załęcki szybko wzniósł się na wyżyny zainteresowania widzów, przez co stał się łakomym kąskiem dla organizacji. Początkowo związany był wyłącznie z High League, a FAME odrzucało możliwość zakontraktowania go ze względu na poruszanie tematów z półświatka.
Z czasem jednak Załęcki zawitał do największej organizacji freak fight w Europie i już niebawem ponownie wystąpi pod jej szyldem. Denis podczas gali Fame 24: Underground zmierzy się w turnieju z Piotrem Hallmannem.
Denis Załęcki multimilionerem?
Łącznie Denis Załęcki stoczył 9 pojedynków we frekach. Niestety jego rekord na kolana nie rzuca. Mimo wielu szumnych zapowiedzi udało mu się wygrać tylko w debiucie przeciwko Alanowi Kwiecińskiemu przez decyzję sędziów. Później nie brakowało kontrowersji.
Pojedynek w boksie z Pawłem Tyburskim zakończył się przez dyskwalifikację po kopnięciach Załęckiego. Konfrontacja z Danielem Omielańczukiem zaś została przerwana przez odmowę Denisa dalszej walki. Zgodnie z zasadami po kolejnym faulu formuła zmieniła się na MMA, co było nie po myśli „Bad Boya”.
Każdy kibic świata freaków pamięta, jak te pojedynki przebiegały. Ba, możliwe, że w myśli dopowiada, które powinny się pojawić, którego brakuje, o którym powinno się wspomnieć… To pokazuje, jakie chcąc nie chcąc wielkie zainteresowanie generuje Denis Załęcki. A to oczywiście jest na korzyść federacji, których transmisje oglądać można wyłącznie w systemie PPV.
Wielu zastanawia się – ile Załęcki zarobił we freak fightach? Nie ma wątpliwości, że dzięki zasięgom, jakie generuje, jest jednym z najlepiej zarabiających freak fighterów w Polsce. „Boxdel”, czyli jego były kolega z BANNDY oraz włodarz FAME ujawnił, ile łącznie Denis zgarnął od pierwszego starcia.
Na twitterowym (X’owym) pokoju Michał Baron ujawnił, zarobki Torunianina to około 2,5 miliona złotych. Do tego trzeba także dodać pieniądze pochodzące ze współprac ze sponsorami i reklam na walkach. To sprawia, że kwota ta może więc być o wiele, wiele wyższa.