Denis odpowiada policjantom! „Nawet u siebie w pracy są pośmiewiskiem. Nie ma to jak…”

Denis Załęcki odpowiedział na komentarz policjantów, którzy odnieśli się do jego słów wypowiedzianych w ostatnim wywiadzie.

„Bad Boy” w najnowszej rozmowie z fansportu.pl usłyszał takie pytanie – Gdybyś widział topiącego się policjanta i Szeligę i mógłbyś wyciągnąć jednego z nich, który by to był?

W odpowiedzi Denis się roześmiał i powiedział – Żadnego, żadnego! – Na tym jednak nie zakończył swojej wypowiedzi, gdyż dodał – Oczywiście nie życzę nikomu śmierci! Żeby tam zaraz nie było jakichś głupot…

Całą rozmowę z Denisem Załęckim znajdziesz tutaj:

Denis odpowiada policjantom

Jak się okazuje, Denis przewidział wspomniane „głupoty”. W social mediach szybko pojawił się komentarz policjantów – braci Kłeczek, którzy odnieśli się do słów freak fightera. Wycięli jedynie fragment, na którym Załęcki odpowiada „Żadnego, żadnego” i stwierdzili:

– Przecież ten gość właśnie powiedział, że pozwoliłby na śmierć drugiego człowieka… Denis, postaw się w takiej sytuacji, oczywiście nie życzymy ci tego, twoja córka walczy o życie. Osoba, która może uratować jej to życie, nie robi tego tylko ze względu na to, że to ty jesteś jej ojcem. Ma takie zasady.

Gdzie jest ta granica? Ta wasza cisza pokazuje, że pozwalacie na tego typu patologiczne wypowiedzi. Taki człowiek jak Denis powinien być marginesem społecznym i nie powinien być nigdzie promowany.

Na nagranie policjantów zawodnik odpowiedział na swoim Instastory. Opublikował fragment, na którym mówi o tym, że nie życzy nikomu śmierci i dopisał:

– Nie ma to, jak skrócić filmik i próbować się na nim wybić… Niestety te „TĘPE PSY” nawet u siebie w pracy są pośmiewiskiem…

Źródło: Twitter