GROMDA

Denis nie ma wątpliwości! Wskazał faworyta w walce Don Diego vs Balboa: „Zmiecie go z tego ringu” [VIDEO]

Już niedługo odbędzie się hitowa gala federacji GROMDA, gdzie dojdzie do głośnego pojedynku pomiędzy Balboą i Don Diego. Na temat tego starcia wypowiedział się pierwszy oponent Mateusza Kubiszyna w MMA, Denis Załęcki.

Obaj zawodnicy przeszli długą drogę w swoich karierach walk na gołe pięści. Żaden z nich dotychczas nie przegrał, a po drodze poradzili sobie z naprawdę twardymi zawodnikami, jak Vasyl Halych, czy Łukasz „GOAT” Parobiec.

Panowie pierwszy raz mierzyli się ze sobą jeszcze za czasów kick-boxingu. Na gali HFO ich pojedynek skończył się remisem, ale tym razem nie ma na to szans. Zasady w organizacji Mariusza Grabowskiego pozostają jednak niezmienne i w Mieście Grzechu nie ma czegoś takiego, jak nierozstrzygnięta walka.

Denis Załęcki o walce Don Diego vs Balboa

Wczoraj popołudniu na kanale Fansportu TV odbyła się transmisja na żywo z udziałem toruńskiego „Bad Boya”. Było to pierwsze jego publiczne wystąpienie po ostatniej porażce przez dyskwalifikację z Pawłem Tyburskim.

Zapytany o zbliżającą się galę GROMDA 13, na której dojdzie do starcia o tytuł mistrza federacji pomiędzy Bartłomiejem Domalikiem i Don Diego, Załęcki nie myślał długo nad wskazaniem pewnego faworyta w tym starciu.

Sprawdź!  "Popek" dołącza do GROMDY! Zawalczy na gołe pięści? "Król wchodzi do gry"

Balboa i tak go zmiecie z tego ringu. Ma bardzo dobrego trenera, Balboa jest bardzo mocnym zawodnikiem, nie jest takim pajacem jak Kubiszyn. Myślę, że wyjaśni go raz-dwa.

Denis walczył oczywiście z Mateuszem w pełnym złej krwi pojedynku na High League. Torunianin zaznaczył, że zabrakło mu niewiele, by pokonać Don Diego. Domalik z kolei powinien porazić sobie z rzeszowskim kick-bokserem.

Kubiszyn nie jest taki mocny, jak go malują, jak to wszystko wygląda naprawdę. Walczyłem, no wiem – też nie jestem jakiś „super zabijaka”, zrobiłem formę w 2,5 miesiąca. I praktycznie, prawie, wygrałem z Kubiszynem. No nie uważam się za jakiegoś super-super, nie miałem 3 razy mistrza świata. On miał. Wygrał na farcie.

Cały wywiad z Denisem Załęckim znajdziesz -> TUTAJ.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.