Debiutant w FAME wściekły po ataku Labrygi: „Udaje zasadowca, a leci sprintem” [VIDEO]
Debiutujący niebawem w FAME Oskar Wierzejski odniósł się do ataku Denisa Labrygi po ostatnim programie.
Oskar Wierzejski już od dawna pojawiał się na freakowych galach i mówiło się, że wkrótce dołączy do FAME MMA. Niepokonany pięściarz ma konflikt z Adrianem Polańskim, jednak to nie przeciwko niemu zadebiutuje. „OW” znalazł się w gronie zawodników, na których widzowie mogli głosować w wyborze uczestników turnieju na FAME 24.
Niestety Wierzejski wraz z Arkadiuszem Tańculą znalazł się poza ósemką, toteż panowie mieli zmierzyć się w walce dodatkowej. Tak się jednak nie stanie – bardziej doświadczony freak fighter wycofał swój udział w gali, a jego miejsce zajął Bartosz Szachta.
Starcie to zostało ogłoszone na programie CAGE, gdzie Oskar Wierzejski wdał się też w wojenkę słowną z Denisem Labrygą. Głogowianin spróbował później zaatakować pięściarza na zapleczu.
Wierzejski o ataku Labrygi
Debiutujący w FAME zawodnik udzielił po tym zajściu wywiadu kanałowi Fansportu TV, gdzie nie ukrywał złości na medialnym oponencie. Oskar wytknął hipokryzję Denisa Labrygi, który wszem i wobec mówi o zasadach, a sam chciał rzucić się na niego z zaskoczenia:
– Co tu się wydarzyło? Labryga chciał mnie uderzyć z partyzanta. Może nie „z partyzanta”, bo go trochę widziałem… No, chciał, ale nie trafił. Wk…wia mnie. Udaje jakiegoś zasadowca i tak dalej, a leci sprintem i chce mnie uderzyć. Wie dobrze, że zaraz mamy galę, a chce mnie uszkodzić… D…bil nasterydowany. Nie panuje nad emocjami.