Na UFC 267 zobaczymy pojedynki trzech Polaków, ale nie tylko. Jedną z walk będzie starcie w kategorii lekkiej, Dan Hooker vs Islam Makhachev. Nowozelandczyk wie, że ewentualna wygrana postawi go w samej czołówce dywizji, a nawet w pierwszej dwójce pretendentów!
UFC 267 – Dan Hooker vs Islam Makhachev
Dan Hooker zdaje się nie odczuwać presji po przyjęciu walki w krótkim czasie z Islamem Makhachevem na UFC 267. Nowozelandczyk wie, że starcie z protegowanym Khabiba Nurmagomedova i ewentualna wygrana postawi go bardzo wysoko w rankingu kategorii lekkiej:
– Bez dwóch zdań ten, kto wygra, stawia się w czubie kolejki do walki o pas. Stajesz się jednym z dwóch głównych pretendentów w dyskusji „kto następny”. Jest nasz pojedynek, a kolejny to Justin Gaethje – Michael Chandler. Wiele zależy też od wyniku starcia o pas. No bo, jeśli wygrają Oliveira i Chandler, to co? Znów mamy zobaczyć ich walkę? Różne rzeczy mogą się zdarzyć. Ale tak, jeden z nas staje się połową z dwóch głównych pretendentów. To, oczywiście, wielkie prawdopodobieństwo.
Pojedynek Justin Gaethje vs. Michael Chandler odbędzie się na UFC 268. „The Highlight” stwierdził już, że „Iron” jest fighterem, którego szczerze nie lubi. Ponadto były pretendent do pasa kategorii lekkiej nienawidzi, że federacja promuje zamulających zawodników, a za takowego uważa jednego z bohaterów UFC 267, Islam Makhachev.
UFC 267 Dan Hooker vs. Islam Mkahachev – walka z historią
Dan Hooker był jednym z pierwszych zawodników, którzy zareagowali na wypadnięcie z karty UFC 267 Rafaela dos Anjosa. Islam Makhachev już jakiś czas temu zareagował na zaczepki „The Hangmana” w stylu Conora McGregora, a Nowozelandczyk zaznacza, że pojedynek z Dagestańczykiem ma podbudowę, którą wszyscy kupują:
– Ta walka jest już sprzedana. Ma swoją historię. Niczego tu nie trzeba dodawać. Z jego ust nie padło żadne słowo, ani słowem się nie odezwał. Gadają za to wszyscy z jego świty. Nie będę z nimi dyskutował. Biję się z tym gościem. Nie walczę z tym typem, albo tamtym typem z narożnika. Islam nic nie mówi, więc i ja nic na niego nie będę gadać.
Wspominana przez Dana Hookera „świta” to menedżer i opiekun Makhacheva. Ten pierwszy, czyli Ali Abdelaziz stwierdził, że Nowozelandczyk pojawi się tylko po wypłatę, natomiast Khabib Nurmagomedov stwierdził, że Islam zwycięży na 99%. Temu drugiemu Dan Hooker zdążył już odpowiedzieć.
UFC 267: Błachowicz vs. Teixeira do obejrzenia w STS TV!
Na gali w Abu Zabi zobaczymy też walki trzech Polaków. W karcie wstępnej z Shamilem Gamzatovem w szranki stanie Michał Oleksiejczuk. W karcie głównej z rosyjskim weteranem Alexandrem Volkovem, który niedawno poległ z obecnym tymczasowym mistrzem wagi ciężkiej Cirylem Gane, zmierzy się Marcin Tybura. I wreszcie w walce wieczoru zobaczymy drugą obronę tytuły dywizji półciężkiej w wykonaniu „Cieszyńskiego Księcia”, Jana Błachowicza. Rywalem „Legendarnej Polskiej Siły” będzie Brazylijczyk, Glover Teixeira.
- UFC 267 – Kiedy walka? O której godzinie?
- Gdzie obejrzeć UFC 267: Błachowicz vs Teixeira z udziałem trójki Polaków?
- Karta walk UFC 267 – kto walczy na gali?
- Typy na walkę Jan Błachowicz vs Glover Teixeira
UFC obejrzysz w STS TV za darmo! Wystarczy otworzyć konto – tutaj. STS ma prawa do transmitowania wszystkich gal UFC numerowanych i nie tylko do końca 2023 roku!
OTWÓRZ KONTO -> OGLĄDAJ GALE UFC ONLINE!
Źródło: MMA Junkie