UFC

Conor McGregor zapowiada „absolutny rozpier**l” w rewanżu z Poirierem. Kontrakt na trylogię podpisany!

Długo nie trzeba było czekać na powrót Conora McGregora. Po jego ostatniej porażce od razu padły słowa o tym, że trylogia musi się odbyć, a kontrakty zostały właśnie oficjalnie podpisane. Rywalem Irlandczyka będzie Dustin Poirier, a walka odbędzie się na UFC 264 już 10 lipca.

Zawodnicy już po ich ostatnim pojedynku uzgodnili swoją kolejną walkę, jedyną kwestią było podpisanie kontraktów. Jako pierwszy o podpisaniu umowy na trylogię poinformował Poirier. Teraz przyszedł czas na Conora McGregora, który zapowiada „rozpier**l”.

– „Walka zarezerwowana. 10 lipca zobaczycie, na co stać Maca. Poprawki i absolutny rozp**rdol!– komentuje w mediach społecznościowych McGregor.

Po raz ostatni zawodnicy wagi lekkiej spotkali się w styczniu, kiedy Poirier jako pierwszy w historii znokautował Conora McGregora. Poirier wykorzystywał przez całą walkę swoje brutalne kopnięcia, które uszkodziły nogę McGregora, a w drugiej rundzie potężnymi ciosami znokautował Irlandczyka. Pojedynek musiał przerwać sędzia.

Teraz McGregor jest mocno zmobilizowany, a jego trylogia z Amerykaninem z pewnością pobije kolejne rekordy sprzedaży PPV. Szef UFC Dana White chce, aby walka odbyła się na T-Mobile Arena w Las Vegas, co wygenerowałoby zapewne również potężne zyski. Przypomnijmy, że na ostatnie gale, na których mogą pojawiać się kibice bilety wyprzedały się w ciągu kilku minut od uruchomienia sprzedaży.

Sprawdź!  Gamrot pozna rywala na UFC 300? Wymowne słowa Polaka!

Wszystkie walki UFC obstawisz tutaj – rejestracja zajmuje 30 sekund.

Otwórz konto – odbierz bonus

Po rejestracji otrzymasz darmowy zakład za 29 zł i bonus w postaci ZAKŁADU BEZ RYZYKA do 200 zł. W przypadku przegranego kuponu, otrzymasz cashback!

Źródło: Twitter

smma

Kacper, lat 33. MMA interesowało mnie jeszcze przed tym, jak Mariusz Pudzianowski wchodził do klatki KSW. Pamiętam, jak po tym wydarzeniu wszystko nabrało rozpędu. Zagorzały fan Joanny Jędrzejczyk i Mateusza Gamrota. Na co dzień mieszkam w Hiszpanii i tam też trenuje w jednym z klubów bokserskich w Alicante.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.