UFC

Conor McGregor o pierwszej porażce przez nokaut: „Wydawało mi się, że wyglądałem nieźle w pozycji, w której skończyłem”

Conor McGregor w jednym z ostatnich wywiadów został zapytany o swoją porażkę z Dustinem Poiriem i o emocje, które towarzyszyły mu, gdy po raz pierwszy zobaczył siebie znokautowanego.

Irlandczyk zmierzył się z Amerykaninem na gali UFC 257 w styczniu. W drugiej rundzie Poirier zwyciężył starcie przez TKO. Dla McGregora była to pierwsza porażka w karierze przez nokaut. Nigdy nie przegrał również przez decyzję, wcześniej został 4 razy poddany.

Co ciekawe, fighter kilka dni temu zaznaczył, że dla niego w MMA liczą się tylko nokauty, a poddania czy decyzję nie mają żadnego znaczenia. Tym samym oświadczył, że jego rekord to 19-1, a bilans Dustina Poiriera wynosi 13 zwycięstw i 2 przegrane.

CONOR MCGREGOR O PRZEGRANEJ Z DUSTINEM POIRIEREM

W rozmowie z BT Sport były podwójny mistrz został zapytany o to, co czuł, gdy po raz pierwszy w karierze zobaczył siebie znokautowanego:

[Transkrypcja lowking.pl] Nic. Wydawało mi się, że wyglądałem nieźle w pozycji, w której skończyłem. Prawie, jak gdybym się relaksował. Byłem zadowolony. Jest, jak jest – przyznał.

Sprawdź!  Islam Makhachev ma dość! Szczera wypowiedź przed UFC 294: "Rankingi są g... warte"

– Noga była już wtedy wyłączona. Byłem oparty na tylnej blisko siatki i nie mogłem oprzeć ciężaru ciała na prawej. Ten knockdown nawet nie był knockdownem. Gdy trafił mnie tym prawym sierpem, nadepnął mi na tę wykluczoną nogę i wtedy się przewróciłem. Chodziło bardziej o kolejne uderzenie.

– Ale to był dosłownie błysk. Byłem natychmiast wszystkiego świadomy. A pamiętacie, jak odbiłem jego głowę od desek jak piłkę od koszykówki? Zerwał się na nogi, patrzy na Herba Deana i zastanawia się, co tu się, kurwa, wydarzyło. Ja wstałem i wiedziałem dokładnie, co się dzieje.

– Jest, jak jest. Sporty walki. Zresztą nawet w tej drugiej walce potraktowałem go elektrowstrząsami, które przeszyły jego trzewia. Zamierzam zrobić to ponownie – wspominał Irlandczyk.

Jak nadchodzące starcie widzą bukmacherzy? Wydawałoby się, że po ostatnim pojedynku dużym faworytem będzie Dustin Poirier, jednak przez długi czas kursy były wyrównane. Zaczęły się nieznacznie zmieniać na kilka dni przed galą.

  • Zwycięstwo Poiriera – 1.80
  • Zwycięstwo McGregor – 2.00
Sprawdź!  Oleksiejczuk poznał kolejnego rywala! Ta walka musi zakończyć się nokautem!

Darmowy zakład na galę UFC odbierzesz tutaj – rejestrując się z kodem FANSPORTU dostajesz 29 zł na start + zakład bez ryzyka do 200 zł. Tylko dla nowych klientów legalnego bukmachera firmy STS!

Źródło: lowking.pl

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.