KSW

Chuzhigaev idzie po drugi pas KSW? Były mistrz zasugerował walkę z mistrzem!

Czyżbyśmy byli coraz bliżej powrotu Ibragima Chuzhigaeva do organizacji KSW? Były mistrz kategorii półciężkiej zasugerował w social mediach walkę o pas… ale nie w swojej macierzystej dywizji!

Rosjanin z tureckim paszportem rozstał się z KSW w ubiegłym roku, wakując pas kategorii do 93 kg. Chuzhigaev zakończył długie panowanie Tomasza Narkuna, z którym po dziś dzień pozostaje we wrogich relacjach.

Przekonać się o tym można było na gali KSW 100, gdzie panowie znaleźli się w niedalekiej odległości stojąc w specjalnym szpalerze. Doszło do rękoczynów, co nie zostało najlepiej odebrane zarówno przez szefostwo, jak i postronnych kibiców.

Sprawę komentował Wojsław Rysiewski, który przyznał, iż mogliby im zorganizować rewanż w okrągłej klatce. Ibragim Chuzhigaev tymczasem chełpi się, że wypłacając tzw. „liścia” odniósł drugie zwycięstwo nad „Żyrafą”. Wspominał o tym zarówno w wywiadach, jak i na swoich social mediach.

Nie jest też żadną tajemnicą, że jego kolejna walka w KSW mogła odbyć się na setnej gali. Chuzhigaev był przymierzany do Rafała Haratyka, który ostatecznie zmierzył się w rewanżu z Marcinem Wójcikiem. „The Million First” tymczasem ponownie zabrał głos na platformie X (Twitter), gdzie opublikował swój ranking dywizji półciężkiej.

Sprawdź!  Bartosiński nie gryzł się w język! Ostre słowa o szefie KSW [VIDEO]

Ten prawdziwy – podpisał Ibragim grafikę, na której zamieścił znaki odhaczające jego zwycięstwa nad Erslanem i Gnidką… oraz oczywiście „dwukrotną” wygraną z Narkunem. Przy nazwisku Haratyka zamieścił zaś zamyśloną emotikonę.

Na tym jednak Ibragim Chuzhigaev nie poprzestał. Jakiś czas później zamieścił kolejną grafikę. Tym razem zasugerował bezpośredni pojedynek – nie z „Polskim Czołgiem”, ani Tomaszem Narkunem, a… Philem De Friesem!

Brytyjczyk na KSW 100 zanotował kolejną obronę tytułu mistrzowskiego. W przeszłości dwukrotnie próbował go zdetronizować „Żyrafa”, jednak musiał obejść się smakiem. W kolejce do mistrza wagi ciężkiej są oczywiście Stefan Vojcak i Arkadiusz Wrzosek. Czy Chuzhigaev ubiegnie obu pretendentów?

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.