Już w tę sobotę na gali UFC 280 Charles Oliveira po raz kolejny stanie przed szansą na odzyskanie pasa mistrzowskiego kategorii lekkiej. Rywalem Brazylijczyka będzie Islam Makhachev.
-> OGLĄDAJ WALKĘ MATEUSZA GAMROTA NA ŻYWO!
Popularny „Do Bronx” stracił tytuł z momentem wejścia do oktagonu na UFC 274 po przekroczeniu limitu wagowego dzień wcześniej. Nie stanęło mu to jednak na przeszkodzie, by już w 1. rundzie poddać Justina Gaethje.
Wiadomym było, że Brazylijczyk wystąpi w najbliższej walce o tytuł, choć on sam nawoływał o kasowy pojedynek z Conorem McGregorem. Na powrót Irlandczyka trzeba jeszcze trochę poczekać, a Charles Oliveira w walce wieczoru UFC 280 zmierzy się z Islamem Makhachevem.
Dagestańczyk ma znakomitą serię 10. wygranych z rzędu, choć wielu ekspertów uważa, że nie należało mu się starcie o tytuł mistrzowski. Protegowany Khabiba Nurmagomedova nie pokonał jeszcze nikogo z TOP 10, ani TOP 5, ale nie wpłynęło to na decyzję matchmakerów największej federacji MMA na świecie.
Zdaniem Oliveiry, Makhachev otrzymał tę szansę ze względu na bliską relację ze wspomnianym „Dagestańskim Orłem”. Brazylijczyk w odcinku UFC Embedded porównał to do swojej własnej serii i tego, z kim on musiał się mierzyć.
– Musimy szanować mojego przeciwnika. Islam nie przegrał od dziesięciu pojedynków, walczy bardzo mądrze. Uważam jednak, że wybił się nie na swojej fali, lecz Khabiba. Taka prawda. Ta walka odbędzie się, bo Khabib ją załatwił. To nie jest zasługa samego Islama.
– Według mnie powinien walczyć z kimś z czołowej piątki. Z kim z górnej półki walczył Islam? Z nikim. Z drugiej strony, moją serię 11. wygranych odniosłem przeciwko 11. dobrym fighterom, kompletnym zawodnikom MMA. Walczyłem z każdym z TOP 5. W stójce, czy w parterze, nokautowałem, albo poddałem niemal każdego z nich.
Charles Oliveira w ostatnich pojedynkach pokonywał wspomnianego Justina Gaethje oraz Dustina Poiriera przez poddanie, a Michaela Chandlera już na początku drugiej rundy. Zdaniem bukmacherów to jednak Makhachev jest faworytem tego starcia.
Na UFC 280 swoją walkę stoczy też Mateusz Gamrot. Rywalem Polaka będzie Beneil Dariush i sporo mówiło się o tym, że zwycięzca tego starcia będzie kolejnym pretendentem do tytułu kategorii lekkiej. Niemniej inne plany zdaje się mieć Dana White.
Gdzie oglądać walkę Mateusza Gamrota i UFC 280?
Całą galę UFC 280 oraz walkę Mateusz Gamrot vs Beneil Dariush obstawisz i obejrzysz na żywo u bukmachera eFortuna.pl. Wystarczy zarejestrować się na stronie bukmachera TUTAJ, by móc oglądać UFC za darmo już od karty wstępnej!
Na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.