UFC

Celowa zmiana UFC w rankingu P4P? Islam Makhachev komentuje nowego lidera

Islam Makhachev został strącony z pierwszego miejsca w rankingu bez podziału na kategorie wagowe. Dagestańczyk uważa, że UFC robi w ten sposób podwaliny pod jego starcie z Ilią Topurią.

Nie widząc dalszych perspektyw w kategorii piórkowej Ilia Topuria zawakował pas i ruszył po drugą koronę. O tę zmierzył się z Charlesem Oliveirą na zakończenie International Fight Weeku – i zanotował kolejny spektakularny występ.

Dużo większy Brazylijczyk nie potrafił poradzić sobie z Gruzinem. Na nic zdały się próby wciągnięcia go do parteru, a wszystko zakończyło się przed połową pierwszej rundy. Topuria znokautował „do Bronxa” i pozostał niepokonany w świecie MMA.

Islam Makhachev komentuje zmiany w rankingu P4P: Oj tam…

Popularnemu „El Matadorowi” bardzo zależało na pojedynku z Islamem Makhachevem, który pozostawił pas wagi lekkiej i ruszył po tytuł dywizji półśredniej. Nim jednak w ogóle ogłoszono jego konfrontację z Jackiem Della Maddaleną, Dagestańczyk stracił pozycję lidera w rankingu Pound-for-Pound (bez podziału na kategorie wagowe).

Makhachev został poproszony o opinię w tym temacie w rozmowie z kanałem UFC Eurasia. Protegowany Khabiba Nurmagomedova niespecjalnie przejmuje się tym faktem:

Sprawdź!  Mateusz Gamrot wygrywa i nokautuje Holtzmana w drugiej rundzie! Nagranie z nokautu [WIDEO]

Oj tam, tu chodzi o marketing. Zrobili to specjalnie, żeby zbudować 'hype’, wzbudzić zainteresowanie ludzi. Kibice już o tym gadają, są zainteresowani naszą walką. UFC zrobiło to dobrze, stoczymy walkę o pierwsze miejsce – powiedział były już mistrz dywizji lekkiej.

Islam Makhachev deklarował już, iż nie będzie dla niego problemem, by w przyszłości ponownie zbić kilogramy do limitu wagi lekkiej. Ilia Topuria z kolei sugerował – choć to zdaje się być mniej możliwe, – że będzie za nim podążał i do kategorii półśredniej, chcąc sięgnąć po trzeci tytuł w UFC.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.