Były rywal Błachowicza w walce o pas UFC?! „Dajmy mu szansę”

Niewykluczone, że walka Jana Błachowicza z Carlosem Ulbergiem po kilku miesiącach odbije się czkawką. Nowozelandczyk może otrzymać pojedynek, na który Polak liczył od dawna.

Popularny „Cieszyński Książę” po długiej przerwie spowodowanej urazami wrócił podczas gali UFC w Londynie. Jan Błachowicz miał sporo do ugrania w co-main evencie tego wydarzenia. W przypadku imponującego zwycięstwa mógł wyzwać do pojedynku nowego mistrza, Magomeda Ankalaeva.

Dagestańczyk niedługo wcześniej wypunktował Alexa Pereirę i zasiadł na tronie dywizji do 93 kg. Polak zremisował z nim w niechlubnej walce wieczoru UFC 282, toteż nie wiadomo, czy Dana White zechciałby ich w ogóle ze sobą zestawić…

Tak, czy owak, najpierw trzeba było zwyciężyć z Ulbergiem. A ta sztuka Błachowiczowi się niestety nie udała. A Nowozelandczyk może niebawem przystąpić do pojedynku o pas.

Były rywal Błachowicza w walce o pas UFC?

Magomed Ankalaev przed kilkoma dnami napisał w mediach społecznościowych, iż Alex Pereira odrzucił propozycję rewanżu z nim na gali UFC 317. Jednocześnie Dagestańczyk wyzwał resztę dywizji.

Z kim może zmierzyć się mistrz UFC? Krótką analizę drabinki przeprowadził były zawodnik organizacji, Josh Thomson…

Jak spojrzymy na resztę stawki, to Jamahal Hill przegrał ostatnią walkę, Jan Błachowicz przegrał ostatnią walkę, Aleksandar Rakić przegrał ostatnią walkę, Khalil Rountree przegrał ostatnią walkę… – wyliczał w podcaście Weighing In. – Dominick Reyes wygrał, ale jest na 8. pozycji. Jest Carlos Ulberg, numer trzy – to jest to.

Jest też Jiri Prochazka, ale nie może walczyć. Wskazałbym Ulberga – dajmy mu szansę, zobaczmy, czy Ankalaev jest w stanie również z nim walczyć w stójce. Nic innego się nie wymyśli. Mam na myśli to, iż szukamy kogoś, kto da mistrzowi ekscytującą walkę. Bo na ten moment, to życzę powodzenia w sprzedaży jego walki…

Carlos Ulberg zwyciężając z Janem Błachowiczem przedłużył swoją serię wygranych do ośmiu z rzędu. Obecny stan dywizji półciężkiej wygląda faktycznie tak, iż „Black Jag” może otrzymać title shota. Tym samym można jeszcze bardziej żałować, iż „Cieszyński Książę” nie zwyciężył w Londynie – wówczas to on znalazłby się w tym położeniu…