Boxdel został potraktowany niesprawiedliwie! Wujaszek Fericze: „Oberwało mu się najbardziej” [WIDEO]
Krzysztof Ferenc, czyli popularny „Wujaszek Fericze”, pojawił się w studio Fansportu TV przed swoją najbliższą walką na Clout MMA 2. Jednym z poruszonych tematów była ostatnia głośna afera z influencerami i to, jak na tym wszystkim ucierpiał „Boxdel”.
Pandora Gate to temat, którym Internet żyje w ostatnich kilku tygodniach. Sprawę z udziałem influencerów na światło dzienne wyciągnęli Sylwester Wardęga i „Konopskyy”. Ten pierwszy w swoim materiale gros czasu poświęcił Stuartowi Bartonowi, co do którego kierowane są najpoważniejsze oskarżenia.
Kilka minut Wardęga poświęcił też „Boxdelowi”. W konsekwencji Michał Baron stracił niemal wszystkie współprace i został odsunięty od Fame MMA. W ostatnich kilku dniach zamieścił film, w którym zapowiedział plan odbudowy swojej postaci.
Na temat „Boxdela” wypowiedział się Krzysztof Ferenc, który pomagał mu w przygotowaniach do walk z Pawłem Jóźwiakiem. Popularny „Wujaszek Fericze” uważa, że Baronowi niesprawiedliwie oberwało się rykoszetem za szczeniackie wybryki z przeszłości. Podkreślił też, że nie powinno się wrzucać go do jednego worka ze „Stuu”.
– Myślę, że niesprawiedliwie został wrzucony do jednego worka ze Stuartem. Uważam, że ze wszystkich osób zaangażowanych w Pandora Gate Boxdeolwi oberwało się na ten moment najbardziej. Pomagałem mu szykować się do walk z prezesem Jóźwiakiem i to jest zupełnie inny człowiek na macie, niż go się przedstawia.
– To zaskoczyło wszystkich. Mi się wydaje, że to szczenięce, głupie rzeczy, które kiedyś zrobił, głupoty które popełnił. Podkreślam, że ja bym go do jednego worka z p…filami nie wrzucał. I nie, nie zmienia się mój pogląd na Boxdela – powiedział między innymi Ferenc. Jego pełną wypowiedź usłyszycie powyżej.