UFC

Błachowicz przejdzie do wagi ciężkiej? Jest chętny na walkę z rywalem Tybury!

Jan Błachowicz niejednokrotnie zaznaczał, że prędzej czy później przeniesie się do kategorii ciężkiej. W ostatnim wywiadzie zdradził też nazwisko potencjalnego oponenta.

-> Odbierz bonus i oglądaj UFC na żywo w Fortuna TV!

Ostatnią walkę w UFC „Cieszyński Książę” stoczył podczas gali numer 291 w Salt Lake City. Przywitał w niej debiutującego w dywizji półciężkiej Alexa Pereirę i już w pierwszej rundzie sprowadził Brazylijczyka na matę. Nie zakończyło się to jednak poddaniem, a sporą utratą sił przez Janka. „Poatan” w kolejnych odsłonach przystąpił do ofensywy, ale Błachowicz nie złożył broni. Ostatecznie o wszystkim zadecydowali sędziowie, którzy niejednogłośnym zwycięzcą ogłosili Pereirę.

Wielu fanów i ekspertów uważało, że werdykt powinien pójść na stronę polskiego fightera. Również „Cieszyński Książę” nie krył złości po porażce i mówił wręcz o tym, iż został okradziony z kolejnego tilte shota. Pokonując zawodnika WCA „Poatan” zapewnił sobie bowiem starcie z, najprawdopodobniej, powracającym do zdrowia Jirim Prochazką o wakujący tytuł.

Kilka tygodni po UFC 291 Błachowicz udzielił wywiadu kanałowi Sportsnaut, gdzie został zapytany o przejście do kategorii ciężkiej. Janek niejednokrotnie wspominał, iż będzie chciał spróbować w niej swoich sił, a seria dwóch pojedynków bez wygranej może popchnąć go w tym kierunku.

Sprawdź!  Jan Błachowicz zabrał głos po oficjalnym ogłoszeniu walki na UFC 282! "Kolejne wyzwanie, kolejny krok, cel ten sam"

Oczywiście. Dlaczego nie? Brzmi jak plan. Otworzyłeś mi coś właśnie w głowie, więc tak – zapytamy UFC o możliwości walki w wadze ciężkiej. To coś, nad czym muszę się zastanowić.

Zapytany o fighterów tej dywizji „Cieszyński Książę” przyznał, że oglądając walki w królewskiej kategorii wagowej nie skupiał się na taktyce. Nie bał się jednak rzucić nazwiska potencjalnego oponenta.

– Muszę oglądać ich walki uważnie, bo dotychczas oglądałem to jedynie dla bitki, nie analizowałem ich. Ale Tom Aspinall wykonał kawał dobrej roboty w ostatnim pojedynku. Takie zestawienie byłoby bardzo dobre na mój debiut.

Brytyjczyk z polskimi korzeniami niedawno powrócił do akcji po rocznej przerwie spowodowanej kontuzja. Jego przeciwnikiem był czołowy polski ciężki, Marcin Tybura. Błachowicz mógłby zatem pomścić swojego rodaka.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.