GROMDA

Bicek, Spejson i inni wracają na GROMDA 18! Znamy kolejnych uczestników gali

GROMDA ogłosiła kolejnych uczestników gali, która odbędzie się już w najbliższy piątek. Do walk na gołe pięści powrócą dobrze znane twarze.

Za kilka dni odbędzie się kolejny „Krwawy Piątek”. Już 6 września odbędzie się GROMDA 18: Królowie Ulicy. Gala będzie kolejnym wydarzeniem walk na gołe pięści w najlepszym i najbrutalniejszym wydaniu. Na kibiców czekają ciężkie nokauty i mocne pojedynki, czyli to, z czego GROMDA słynie w świecie sportów walki!


Gala jest dostępna wyłącznie w systemie PPV. Transmisję zakupisz jedynie na oficjalnej stronie GROMDA.TV lub klikając w poniższy baner. Ostatnie sztuki biletów dostępne wyłącznie na platformie eBilet.pl.


Bijocy wracają do ringu GROMDY!

Im bliżej gali GROMDA 18, tym więcej jest odkrywanych kart przed tym wydarzeniem. Już od jakiegoś czasu wiemy, że w ringu zobaczymy Łukasza Parobca, Marcina Wasilewskiego, czy Macieja :Lutę” Grzegorzewskiego. W walce wieczoru zaś dojdzie do starcia o miano głównego pretendenta do pasa mistrzowskiego. Jakub „Joker” Szmajda zmierzy się z Sebastianem „Scarfacem” Skiermańskim.

To jednak nie wszystkie znane twarze, które powrócą do ringu 4×4 m. Dziś GROMDA ogłosiła kolejnych bijoków, których poznaliśmy na poprzednich wydarzeniach:

Sprawdź!  "Kojot" po przegranej na GROMDZIE: "Jestem wychowany na stadionie. ŁKS się nigdy nie poddaje"

Konkretna banda walecznych drani, a nie jakieś… popierdółki. RUSZKI, RAGING BULL, SPEJSON, GOLIAT i JAPA wracają do gry! – napisano w poście zapowiadającym powrót wymienionych bijoków. Niebawem pojawił się kolejny w którym potwierdzono też kolejny występ „BICKA”.

Dobity i wychillowany polski Antonio Banderas. BICEK wraca do gry! Albo coś lubisz i to robisz bez narzekania, albo tego nie rób. Rodzinny gość, pasjonat brutalnych drzemek, zwycięzca turnieju GROMDA gotowy na świeże i krwiste mięsko.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.