Patryk „Bandura” Bandurski po walce z Tomaszem Adamkiem postanowił zrobić sobie przerwę od sportów walki. Jak zdradził na kanale „Ebe Ebe” otrzymał jednak zapytanie… w sprawie występu na KSW 100!
Członek teamu „Bungee” to jedna z największych gwiazd polskiego streamingu. Wraz z „Dzinoldem” dołączył z czasem do FAME MMA, gdzie stoczył 3 walki na zasadach boksu. Pokonywał na pełnym dystansie Alana Kwiecińskiego i Piotra Szeligę, a jego pojedynkom zawsze towarzyszyła wyjątkowa oprawa z dopingiem fanów.
Ostatnią walkę „Bandura” stoczył w maju bieżącego roku. Na FAME 21 zmierzył się z legendą polskiego boksu, Tomaszem Adamkiem. „Góral” pokazał freak fighterowi różnicę klas, ale dla Patryka najważniejsze było to, że spełnił swoje marzenie. Kibice spodziewali się, że zawalczy jeszcze podczas gali na PGE Narodowym, ale wystąpi tam inny Bandurski. „Kieras” stoczy na FAME 22 walkę z Dawidem Załęckim.
„Bandura” wspominał po starciu z Adamkiem, że póki co kończy z pojedynkami w FAME… Ale jak zdradził, odezwała się inna organizacja.
„Bandura” otrzymał propozycję walki z KSW?!
Na „Ebe Ebe” pojawił się materiał zatytułowany „Mistrz KSW vs 8 wielkich chłopów”. Udział w odcinku wziął Jakub Wikłacz, ale pojawili się też Patryk Bandurski i stała postać youtube’owego kanału, czyli Michał Pasternak.
W pewnym momencie popularny „Wampir” zapytał mężczyznę, czy wolałby się zmierzyć ze streamerem, czy „Masą”, na co ten wskazał championa dywizji koguciej.
– Łatwiejszy przeciwnik. No i z KSW, a „Bandura” na FAME walczył! – powiedział podopieczny Mirosława Oknińskiego. Dalszy wywód przerwał jednak członek „Bungee”…
– Mogę zdradzić, nieoficjalnie, że miałem propozycję… – powiedział „Bandura” z szelmowskim uśmiechem skierowanym do Michała Pasternaka. – Ty nie miałeś, ja miałem! – dodał po chwili.
Panowie przekomarzali się przez chwilę. Zszokowany „Wampir” nie mógł uwierzyć, że Bandurski dostał ofertę od KSW, podczas gdy jemu nigdy nie było dane zawalczyć w największej polskiej organizacji MMA. Zwłaszcza, że streamer dodał, iż propozycja dotyczyła jubileuszowej gali z numerem 100.
– Nie, nie, nie, nie! Patrz, jak wyjdzie to twoje kłamstwo! Oszustwo, perfidne, bezczelne plugastwo z twoich ust – rzucał kolejne słowa Pasternak, który sądził, że „Bandura” go wkręca. – Jak mogłeś mieć, jak w KSW są walki w formule MMA? Może poszedłeś i sobie formułę wybrałeś.
Bandurski po chwili zadzwonił do swojego menedżera. Ten zaś zakomunikował:
– Tak. Tak, były pytania, czy byś był chętny.
„Bandura” byłby oczywiście znakomitym, a przede wszystkim niezwykle zasięgowym, dodatkiem jubileuszowego wydarzenia KSW. Z kim widzielibyście go w okrągłej klatce? Dajcie znać w komentarzu!
