FAME MMA

Atak na Boxdela nie był przypadkowy?! „Komuś bardzo nie podoba się to, że…”

Michał „Boxdel” Baron na ostatnich „Aferkach” zabrał głos na temat ostatnich zawirowań wokół swojej osoby. Włodarz FAME jest pewien, że spoofing, którego padł ofiarą, nie był dziełem przypadku.

W ubiegłym tygodniu samolot linii LOT kierujący się do USA musiał zawrócić w okolicach Norwegii i awaryjnie lądować w Warszawie. Otrzymano bowiem telefonicznie informację o bombie na pokładzie, co jednak – na całe szczęście – okazało się głupim żartem.

Służby szybko namierzyły autorów, przynajmniej po części – rzekomych. Wśród nich miał być włodarz Fame MMA „Boxdel”, który został zatrzymany i przesłuchany. Padł on ofiarą cyberprzestępców, a dokładniej rzecz biorąc spoofingu. Więcej na ten temat powiedział rzecznik organizacji, Michał Jurczyga.

– Michał padł ofiarą spoofingu, czyli przestępstwa polegającego na podszywaniu się pod numer telefonu danej osoby, a nawet udawaniu głosu, generowanego przez AI. Sprawcami przestępstwa i całego zamieszania związanego z samolotem są na razie niezidentyfikowane osoby, które dokonały tego ataku hakerskiego.

Atak na Boxdela nie był przypadkowy?!

Michał Baron odniósł się do wszystkiego na swoim kanale YouTube. Jak zdradził, cyberprzestępcy dzwonili podając się za niego do wielu influencerów, posyłając im różne obelgi. Zadzwonili też do brata „Boxdela”, któremu przekazano, że ich mama nie żyje.

Sprawdź!  Ferrari musi znaleźć nowego trenera! Okniński nie przygotuje go do walki z Załęckim [WIDEO]

Do rodzinnego domu włodarza FAME przyjechała policja, ale sam Baron poinformował odpowiednie osoby, gdzie obecnie mieszka. Stamtąd zabrano go w kajdankach, co zresztą sam uwiecznił. Jak zdradził, tylko jeden policjant był święcie przekonany, że to właśnie „Boxdel” stoi za wielce śmiesznym telefonem o bombie.

Zdaniem Barona atak na jego osobę nie był ani żartem, an przypadkiem. Ktoś ma bowiem chcieć zaszkodzić gali FAME 22, która odbędzie się na PGE Narodowym, oraz jego nowemu projektowi BANNDA:

– Telefony miały czysty charakter dyskredytujący mnie w oczach innych influencerów – powiedział „Boxdel”. – Komuś bardzo nie podoba się to, że chcemy zrobić nową siłę w polskim Internecie. W życiu moim i Amadeusza [„Ferrariego”] dzieją się strasznie dziwne rzeczy.

– 31 sierpnia będziecie świadkami gali FAME: Ultimate na PGE Narodowym… Komuś strasznie zależy na tym, żeby ponownie zdyskredytować jednego z włodarzy FAME MMA – dodał Baron, który stwierdził, iż wie, kto za tym wszystkim stoi. Nie chciał jednak rzucać żadnych oskarżeń bez dowodów.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.