UFC

Arman Tsarukyan rezerwowym walki wieczoru UFC 317? Jasna deklaracja w social mediach

Arman Tsarukyan przekazał kibicom bardzo ważną informację przed UFC 317. Walką wieczoru tejże gali będzie potyczka Charlesa Oliveiry z Ilia Topurią o wakującą koronę dywizji lekkiej.

Jeszcze w styczniu walczący pod flagą Armenii zawodnik miał stanąć przed szansą na zdobycie pasa wagi lekkiej. Niestety, na godziny przed wydarzeniem, jego starcie z Islamem Makhachevem zostało odwołane. Było to spowodowane urazem Armana Tsarukyana.

Niebawem w social mediach odezwał się Mateusz Gamrot, który sugerował, iż „Ahalkalakets” odmówił rewanżu z nim. Faktycznie tak miało być – Tsarukyan potwierdził te doniesienia w jednym z wywiadów. Żarliwie twierdził, iż próba zestawienia go z niżej notowanym Polakiem to wręcz potwarz. Później jednak zmienił swoje podejście:

Nie wiem, czy taka propozycja się pojawi, ale jeśli tak będzie – na pewno nie odmówię, będę gotowy. Wracam teraz do Stanów Zjednoczonych i pozostanę tam na wypadek, gdyby ktoś doznał kontuzji i zapytali mnie, czy jestem gotów. Zgodzę się od razu – mówił dziennikarzom Rosjanin walczący pod flagą Armenii o roli rezerwowego walki wieczoru UFC 317.

Sprawdź!  Karolina Kowalkiewicz płakała po ogłoszeniu Joanny Jędrzejczyk! "Tak po prostu..."

Wszystkie walki UFC 317 obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.

TYPKURSYBUKMACHER
Ilia Topuria wygra walkę1.25Fortuna
Charles Oliveira wygra walkę3.90Fortuna

Arman Tsarukyan rezerwowym na UFC 317?

Okazuje się, iż faktycznie taka propozycja padła. Na to przynajmniej wskazują słowa samego Armana Tsarukyana, który na Instagramie na wpis jednego z kibiców odpowiedział słowami:

Jestem rezerwowym na UFC 317.

To oczywiście wcale nie oznacza, iż „Ahalkalakets” jest następny w kolejce do ewentualnego mistrza. Niegdyś to Mateusz Gamrot pełnił rolę „backupu” do walki wieczoru, by ostatecznie w wypadku kontuzji Oliveiry do walki wszedł Alexander Volkanovski.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.