FAME MMA

Adrian Polański wygrywa po niejednogłośnej decyzji! Pokonuje „Ferrariego” w walce bokserskiej

Miał to być jeden z najbardziej efektownych pojedynków w historii FAME, niestety plany pokrzyżowała jednak kontuzja Amadeusza „Ferrariego”, przez którą doszło do zmiany formuły.

Amadeusz i Adrian „Polak” Polański są ze sobą skonfliktowani już od dawna i trylogia miała wszystko wyjaśnić. Początkowo zawodnicy mieli zmierzyć się na zasadach MMA w starciu no-limit, czyli takim, w którym nie ma żadnych przerw i kończy się nokautem, poddaniem lub dyskwalifikacją.

Niestety starcie o mało nie zostało całkowicie odwołane. „Ferrari” podczas ostatniej konferencji ogłosił, że ma kontuzję i nie zawalczy. Doszło do wielkiej awantury, aż ostatecznie freak fighterzy i włodarze doszli do porozumienia.

Zmieniono formułę na K-1 w rękawicach meksykańskich, a no-limit zamieniono na trzy rundy. Po oficjalnym ważeniu doszło do kolejnych modyfikacji, gdyż „Ferrari” przekroczył limit o ponad 5 kilogramów, w wyniku czego „Polak” ogłosił, że zawalczy wyłącznie w boksie, a na kolejnej gali ma dojść do rewanżu.

„Władca Piekieł” i „Polak” mieli sobie sporo do wyjaśnienia w klatce. W ich pierwszym pojedynku wygrał Polański, jednak rywal cały czas uważa, że to jego ręka powinna powędrować w górę. Podobnie było w drugim starciu, jednak wtedy o wyniki nie decydował werdykt sędziowski.

Sprawdź!  Szeliga zabrał głos po FAME 14: "Tak jak widzieliście, Norman dominował w każdej płaszczyźnie"

„Ferrari” nielegalnie kopnął przeciwnika. „Polak” padł znokautowany, a Amadeusz został zdyskwalifikowany. Nagranie tamtego soccer kicka obiegło cały Internet i dotarło nawet do zawodników UFC, którzy byli pod wrażeniem ciężkiego nokautu.

-> FAME MMA 13 PPV – KUP TERAZ

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie image-22.png

RELACJA

Runda 1:

Pierwszy zaczął Polak, ale oboje szukali dystansu. Ferrari zaczął wywierać presję. W pewnym momencie obaj poszli na krótką wymianę. Adrian był bardzo niecelny w swoich akcjach. Obaj znów poszli na wymiany i po jednej z nich Amadeusz trafił mocnym prawym, który zachwiał jego rywalem.

Runda 2:

Tym razem presję zaczął wywierać presję. Amadeusz czekał, na rywala szukając kontr. Obaj panowie poszli na dwie mocne wymiany, z których lepiej wyszedł Ferrari. Po jednej z akcji Polański trafił dwoma celnymi ciosami. W końcówce Ferrari doskoczył do rywala trafiając krótkim ciosem.

Runda 3:

Znowu panowie zaczęli od szukania dystansu. Adrian dobrze pracował na nogach. Obaj poszli na wymianę i następnie Amadeusz poszedł z szarszą trafiając kilka celnych ciosów. Ferrari trafiał na pewno mocniejsze ciosy. W końcówce znów zobaczyliśmy szalone wymiany.

Sprawdź!  Piotr Szeliga zmierzy się z kolejnym zawodowcem? Odpowiada Marcinowi Wrzoskowi: "U mnie zmieniły się priorytety"

Adrian „Polak” Polański pok. przez jednogłośną decyzję sędziów Amadeusza „Ferrariego” Roślika

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.