Alan Kwieciński bez ogródek ocenił ostatnie zamieszania wokół Denisa Załęckiego.
Torunianin od zawsze polaryzował kibiców, którzy chętnie komentowali wszelkie jego ekscesy, czy to na konferencjach, programach promujących gale z jego udziałem, czy wpisy w mediach społecznościowych. Hejt, wsparcie, wyśmiewanie – było wszystko, ale przede wszystkim widzowie pokazywali, że Denis Załęcki to postać, która podnosi sprzedaż PPV.
Ostatnie tygodnie to jednak równia pochyła i to pionowa. „Bad Boy” podpadł fanom grając na ich emocjach, za co później zresztą przepraszał. Ci tego mu nie zapomnieli i dwukrotnie odstrzelili go w głosowaniu na uczestnika turnieju FAME 26. Ostatecznie po zajściu na konferencji Załęcki na gali i tak nie wystąpił.
O Denisie wypowiedział się również jego były przeciwnik, Alan Kwieciński, który niebawem wystąpi na gali FAME 27: KINGDOM. Tam czeka go potyczka z popularnym „Matrixem”.
Wszystkie walki FAME 27 obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy na start otrzymają aż do 300 zł. Wystarczy, że pierwszy kupon z kursem min. 2.5 obstawicie za 50 zł, za co otrzymacie 150 zł we freebetach. A to tylko jeden z wielu bonusów na start.
| TYP | KURSY | BUKMACHER |
| Alan Kwieciński wygra walkę | 3.21 | FORTUNA |
| Michał „Matrix” Królik wygra walkę | 1.25 | FORTUNA |
Alan Kwieciński miażdży Denisa w wywiadzie
Sytuacji Denisa nie poprawił bynajmniej bardzo szczery wywiad, którego udzielił kanałowi Fansportu TV. „Bad Boy” skierował w nim słowa do ojca, a przede wszystkim ujawnił kulisy życia wraz ze swoją partnerką, Sandrą Staniszewską.
Alan Kwieciński w rozmowie z Kacprem Mi szczerze przyznał, iż ma nadzieję, że nie skończy się to żadną tragedią. Jednocześnie „Alanik” ostro skomentował działania Denisa, jak i całego „Bad Couple”.
– Internet jest pamiętliwy. To, co on odp…dala z… Ja nie wiem, czy to jest jego kobieta, czy nie. No to jest coś niewybaczalnego, to jest coś niewybaczalnego. Tym bardziej, że ludzie mu dali tyle pieniędzy zarobić. Może on kiedyś pójdzie po rozum do głowy, ale żeby nie było za późno jak z Rafałem Moksem, żeby go to nie dotknęło za bardzo i żeby to nie poszło w tą stronę. Matka wydziedziczyła córkę, ojciec Denisa sztywno mówi, że nie chce mieć z nim wspólnego… On się sprzedaje za pieniądze.
– Rodzina to najważniejsze, co możesz mieć. Gdybym miał rodziców to bym robił wszystko, żeby mieć jak najlepszy z nimi kontakt. Nie kupisz relacji z mamą i tatą. To są relacje, które wiążą na całe życie i powinno się to pielęgnować a nie za parę złotych szmacić. Można je zarobić w inny sposób, ale srogo to zaszło za daleko.
