KSW

Adrian Bartosiński o kolejnej obronie pasa KSW. Wymienił potencjalnych rywali

Adrian Bartosiński zamieścił na swoim kanale nowe wideo, w którym odniósł się do kolejnego potencjalnego starcia w tym roku.

Niepokonany w dywizji półśredniej 30-latek ostatni raz w okrągłej klatce widziany był w kwietniu. Wówczas to po morderczym boju pokonał w rewanżu Andrzeja Grzebyka. Tym samym Bartosiński powrócił na ścieżkę zwycięstw po przegranej z Mamedem Khalidovem.

Występ ten popularny „Bartos” okupił poważną kontuzją bicepsa, niemniej nie zamierza zmieniać planów na kolejne pojedynki. Jego rywal, „Double Champ”, do akcji powróci już w ten weekend. Adrian z kolei głośno myśli o pojedynku za kilka miesięcy i nie wyklucza, że rywala pozna już na XTB KSW 110.

Wszystkie walki XTB KSW 110 obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy na start otrzymają aż do 300 zł. Wystarczy, że pierwszy kupon z kursem min. 2.5 obstawicie za 50 zł, za co otrzymacie 150 zł we freebetach. A to tylko jeden z wielu bonusów na start.

TYPKURSYBUKMACHER
Andrzej Grzebyk wygra walkę2.01FORTUNA
Muslim Tulshaev wygra walkę1.80FORTUNA

Adrian Bartosiński o kolejnej walce

Mistrz wagi półśredniej KSW zamieścił na swoim kanale w serwisie YouTube vloga, na którym poruszony został temat kolejnej walki. Jak wiadomo, ostatnia gala organizacji w tym roku będzie miała miejsce w bliskiej sercu Adriana Bartosińskiego Łodzi. Póki co nie ma jednak informacji o starciu „Bartosa”.

Nie wiem właśnie bo galę w Łodzi ogłaszają Arturem Szpilką, a nie Adrianem Bartosińskim – mówił czempion KSW. – Do tej pory nie wiem czy się biję. To, że Woju mi zadeklarował, że się biję… Nie widziałem tego na plakacie, nie widziałem papieru.

Mało kto wyobraża sobie, by łódzka gala KSW odbyła się bez Bartosińskiego lub Pawła Pawlaka, wszak obaj mistrzowie trenują w Łodzi. Adrian wymienił kilku fighterów, którzy mogliby przystąpić do starcia z nim o pas:

Sprawdź!  Rysiewski skomentował słowa sędziego Jarosza u Szalonego Reportera: "Jak jest taki odważny, to niech powie..."

– Artur Szczepaniak, Muslim jak wygra. Łopaczyk się bije z Fleminasem… ale to czwarty z siódmym. Za daleko do mistrza.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.