Rewanż Tysona Fury’ego z Francisem Ngannou jest bardzo możliwy! O potencjalnej drugiej walce Brytyjczyka z Kameruńczykiem wypowiedział się promotor Frank Warren.
Były mistrz UFC i mistrz WBC w wadze ciężkiej spotkali się niedawno w ringu, co było zarazem debiutem Ngannou w boksie. Choć wszyscy spodziewali się deklasacji, Kameruńczyk zaskoczył i posłał nawet „Króla Cyganów” na deski. Ostatecznie jednak przegrał po niejednogłośnej decyzji sędziów.
Już kilka dni później w rozmowie z TMZ „The Predator” powiedział, że liczy na rewanż z Furym. Tyson, jeszcze zanim zmierzył się z Ngannou, podpisał już kontrakt na unifikacyjny pojedynek z Ołeksandrem Usykiem.
Nie oznacza to jednak, że „Król Cyganów” całkowicie wyklucza drugie starcie z Kameruńczykiem. Wręcz przeciwnie, jak zdradził jego promotor Frank Warren w wywiadzie dla The MMA Hour, pojedynek z Usykiem jest priorytetem, ale Tyson nie zakończy nim kariery.
– Nie wiem, czy będzie to kolejna walka Fury’ego. Trochę za bardzo wychodzimy w przyszłość. Najpierw zróbmy wreszcie tę wielką walkę z Usykiem 17 lutego, a potem zobaczymy. Ale tak, wydaje mi się, że do niej dojdzie. Tyson powiedział mi, że chce rewanżu i wiem, że Ngannou też. Po walce spotkaliśmy się w domu Jego Ekscelencji i odbyliśmy całkiem długą konwersację. Swoją drogą to naprawdę miły gość, który otacza się dobrym teamem. Jestem prawie pewien, że zrobimy to po raz drugi.
