FAME MMA

FAME 19. Poważna kontuzja Tyburskiego w walce z Zadymą! Freak fighter wyniesiony z klatki! (VIDEO)

Kolejną walką Fame MMA 19 był rewanż za pojedynek sprzed kilku tygodni. Piotr Tyburski zmierzył się z Tomaszem „Zadymą” Gromadzkim.

-> Oglądaj całą galę Fame MMA 19

Popularny „Tybori” pod koniec lipca zaliczył swój długo wyczekiwany solowy debiut we freak fightach. Wcześniej, jeszcze na drugiej gali Fame MMA, wystąpił w duecie ze swoim bratem Pawłem. Później to właśnie Piotr Tyburski miał był rywalem Arkadiusza Tańculi, jednak z powodu urazu wypadł na wiele miesięcy.

Żmudna praca podczas rehabilitacji się opłaciła. Jego bliźniak uznawany jest za jednego z najlepszych freaków w Polsce, a „Tybori” będzie chciał udowodnić, że wcale od niego nie odstaje. Już w pierwszej walce zmierzył się z „Zadymą”, który posiada ogromne doświadczenie w sporach walki.

Ich pojedynek na Fame Friday Arena 1 zakończył się remisem, a wszyscy zgodnie oceniają, że było to jedno z najlepszych widowisk we freak fightach. Przed rewanżem poprzeczka oczekiwań poszła więc zdecydowanie wyżej. Tyburski miał swoje szanse w pierwszym spotkaniu z „Zadymą”, który też ciężko pracował nad poprawą swoich umiejętności. Czy Tomasz Gromadzki znokautuje „Tyboriego”?

Sprawdź!  Mańkowski komentuje wpis Normana Parke o odwołaniu walki: "Norman coś tam gadał, ale wszystko się wyjaśniło"

-> Oglądaj FAME 19 PPV na żywo

Sprawdź wywiady po FAME MMA 19!

FAME 19: Tyburski vs Zadyma – RELACJA

RUNDA 1

Zadyma szybko zaczął od ciosów na korpus, Tyburski kontruje potężnymi low kickami. Poszukał też high kicka. Gromadzki aktywny od pierwszych minut, świetnie markuje ciosy na dół i szuka głowy rywala. Tybori atakuje mocnymi lowami, odczuwa to oponent. Wewnętrzne kopnięcie na nogę w wykonaniu Piotra, skraca dystans i szuka obalenia. Broni się Zadyma, ucieka od kopnięć, a po kopnięciu Tybori doznaje kontuzji!

Wynik walki: Tomasz „Zadyma” Gromadzki wygrywa przez TKO w 1. rundzie!

(Artykuł w trakcie aktualizacji)

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.