Okniński o niewykorzystanym potencjale Ferrariego: „Gdyby trenował od małego, mógłby walczyć w UFC”
Trener Mirosław Okniński po raz kolejny wypowiedział się na temat potencjału swojego podopiecznego Amadeusza Roślika.
„Ferrari” to jeden z najpopularniejszych polskich freak fighterów. Mimo ogromnych emocji, jakie wzbudza na konferencji i w klatce, nie może popisać się najlepszym rekordem. Jego bilans to 6 zwycięstw i 6 porażek w takich formułach jak K-1, boks i MMA.
Trener wielokrotnie wspominał o tym, że Amadeusz mógłby być znacznie lepszym zawodnikiem, gdyby tylko przykładał się do przygotowań. Jak wiadomo, regularnie opuszcza on treningi oraz często też nabawia się kontuzji, przez które jest zmuszony do przerw.
Tym razem w rozmowie z fansportu.pl Okniński stwierdził, że „Ferrari” ma naprawdę duży potencjał i gdyby zaczął znacznie wcześniej trenować, dzisiaj mógłby nawet walczyć w organizacji UFC.
– On jest dobrym artystą freakowym, tak bym to nazwał. Poza tym ma potencjał. Moim zdaniem, jakby od małego trenował, to mógłby nawet walczyć w UFC. Wiadomo, że nie z tym podejściem do treningów. Jest niesystematyczny, niepunktualny i to wszystko psuje. Ale jest mega utalentowany, bardzo szybko się uczy i lubi psychicznie przełamywać przeciwników.