Clout MMA

Pierwsze słowa Denisa Labrygi po głośnej aferze! Wyjaśnia, jak sytuacja wygląda naprawdę

Denis Labryga w końcu zabrał głos i odniósł się do głośnej afery. Wyjaśnił, jak wszystko wyglądało z jego perspektywy.

Jakiś czas temu social media zalały wpisy dotyczące spotkania zawodnika Clout MMA, z transseksualną prostytutką, która oskarżyła go o napaść i zgłosiła na policję. Na swoim Instagramie opublikowała różne nagrania i wpisy, jednak były to jedynie urywki, które nie pokazywały całej sytuacji.

Pod adresem Denisa pojawiło się wiele krytycznych komentarzy. Znaleźli się jednak również Internauci, którzy wyjaśnili, że już wcześniej słyszeli o niejakiej „Bambi Bardot”, będącej zamieszaną w podobne afery. Labryga przez dłuższy czas milczał, jednak teraz pojawił się na kanale „Szalonego Reportera” i opisał całą sprawę.

Wyjaśnił, że nie miał pojęcia, iż jest to osoba transpłciowa, gdyż wyszukał jej profil na szybko w trakcie jazdy samochodem. Po tym, jak doszło do spotkania, zdał sobie sprawę, z kim się umówił i postanowił wyjść. Wówczas „Bambi Bardot” zażądała zapłaty i zagroziła, że inaczej zadzwoni na policję.

– Cel był taki, żeby wykręcić aferę, poprzez to, że może ją uraziłem, że nie skorzystam z usługi. Do tego nie chciałem zapłacić, bo za co? W trakcie rozmowy zachodzi pomyłka, bo ja mówię prosto w twarz, że jestem heteroseksualny. Ona dzwoni na policję.

Labryga na potwierdzenie swoich słów opublikował nawet fragment rozmowy, którą zarejestrował w trakcie opuszczania budynku. Co ciekawe, świadkiem zajścia, które przeniosło się na zewnątrz, był mężczyzna pracujący w apartamentowcu i stanął on po stronie zawodnika Clout MMA. Zdradził też, że nie jest to pierwsza taka sytuacja.

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.