Michał Pasternak szczerze o KSW: „Topór miał być zakopany, ale…”
Michał Pasternak w ostatnim wywiadzie szczegółowo wyjaśnił, dlaczego nigdy nie dostał propozycji z organizacji KSW.
„Wampir” to doświadczony zawodnik, który 20 maja zadebiutuje w FAME i zmierzy się z Piotrem Szeligą w formule K-1. Będzie to dla niego pierwszy taki pojedynek, gdyż dotychczas walczył przede wszystkim w MMA, a także ma na koncie kilka starć na gołe pięści.
Pasternak szczerze o KSW
W całej karierze stoczył 25 walk i odniósł 16 zwycięstw. Bił się m.in. w jednej z największych federacji na świecie One Championship. Stoczył tam nawet pojedynek o mistrzowski tytuł kategorii półciężkiej, który jednak przegrał. Walczył w Wielkiej Brytanii, Rosji, Singapurze, Chinach czy też w Birmie.
Nigdy jednak nie stoczył pojedynku dla federacji KSW, mimo że w kategorii półciężkiej walczyli znacznie mniej doświadczeni zawodnicy z zagranicy z gorszymi bilansami, których polscy kibice oglądali po raz pierwszy.
Pasternak w ostatnim wywiadzie na kanale Olimp Sport Nutrition przyznał, że dyrektor sportowy Wojsław Rysiewski stwierdził pewnego razu, iż nie jest zainteresowany „Wampirem”. Zawodnik szybko jednak wyjaśnił, że tak naprawdę problemem jest raczej konflikt szefów KSW z jego trenerem Mirosławem Oknińskim:
– Wojek w jednym z wywiadów powiedział, że nie jest zainteresowany moją osobą. Ja nie jestem zainteresowany KSW. To jest gość, który może widział mnie dwa razy, z czego raz może przeprowadzał ze mną wywiad. Chyba raz mieliśmy możliwość rozmawiać.
– (…) Od dawna federacja KSW… Trener kiedyś nieprzychylnie się wypowiadał na ich temat. Topór miał być zakopany, ale jednak nie do końca. Trener jest osobą, która powie, co myśli i nie będzie gryzł się w język. Dlatego jest taki charakterystyczny.
Źródło: YouTube