Szerokim echem odbiły się ostatnie słowa przez wielu uważanego za najlepszego fightera w historii MMA, Fedora Emalienenki. Wypowiedź Rosjanina skomentował też Łukasz „Juras” Jurkowski.
Ponad 2 tygodnie temu w Rosji ogłoszona została mobilizacja wojskowa. Spowodowało to niemałe poruszenie wśród obywateli, którzy tłumnie wyszli protestować na ulicach, przez co jednak wiele osób otrzymało wezwanie do armii po zatrzymaniu przez policję.
Wszyscy ci, którzy są przeciwni zbrodniczym działaniom Władimira Putina starali się wydostać z kraju. Na drodze stanęło jednak wiele przeszkód. Finlandia zamknęła granicę, ceny biletów lotniczych poszybowały w górę, a Rosjanie tłumnie udali się na granicę z Gruzją, po drodze zostawiając samochody, by tylko opuścić terytorium swojego kraju.
Sytuację tę skomentował Fedor Emalienenko. Żywa legenda MMA była więcej, niż zaskoczona reakcją swoich rodaków na mobilizację:
– Osobiście byłem w szoku, gdy przeczytałem krajowe wiadomości związane z tym, co się dzieje w wojskowych urzędach meldunkowych i poborowych oraz, że ludzie uciekają przed poborem. – powiedział w wywiadzie dla portalu Championat dodając, iż sam nie otrzymał wezwania. – Żyjemy dniem dzisiejszym, ale wszyscy się szykujemy.
Nie ma co ukrywać, że „Ostatni Cesarz” stracił w ten sposób sporą rzeszę fanów, którzy nie godzą się na zbrodnicze działania Władimira Putina. Jedną z osób, które postanowiły skomentować słowa Emalienenki jest również były zawodnik i komentator KSW, Łukasz Jurkowski.
– Fedor Emalianenko krytycznie o uciekających przed mobilizacją w Rosji. Patrząc na przekrój poborowych nic nie stoi na przeszkodzie aby sam dał przykład i pojechał dobrowolnie na front. Chyba, że przyjaźń z putinem jest tylko na potrzeby propagandy. Chimaev też gotowy! Pfffff – napisał na Twitterze popularny „Juras”, dodając:
– Bardzo szanowałem legendę. Rozumiem nacjonalistyczną wizję imperium w wypranych umysłach wielu rosjan. Nie akceptuje jednak braku samodzielnego myślenia. Najechaliście Ukrainę. Bez racjonalnych powodów. Tymi słowami dołączył do ruskiego rynsztoku. Szkoda
Atak na Ukrainę odsunął też w czasie prawdopodobnie ostatnią walkę „Ostatniego Cesarza”. Prezydent Bellator MMA, Scott Coker, mówił niedawno o tym, iż federacja miała w planach zorganizować pożegnalny pojedynek Fedora Emalienenki w Rosji.
Bardzo szanowałem legendę. Rozumiem nacjonalistyczną wizję imperium w wypranych umysłach wielu rosjan. Nie akceptuje jednak braku samodzielnego myślenia. Najechaliście Ukrainę. Bez racjonalnych powodów. Tymi słowami dołączył do ruskiego rynsztoku. Szkoda🤷🏻♂️
— Łukasz Jurkowski (@Jurasmma) October 6, 2022
