Wielu kibiców na to czekało! Mamed wyjaśnia, dlaczego nigdy nie przeszedł do UFC: „Postanowiłem, że zostanę, jak usłyszałem…”
Kibice bardzo często mówią o tym, że Mamed Khalidov nie wykorzystał swojego potencjału i nie przeszedł do UFC, gdzie mógł mierzyć się z najlepszymi na świecie. Teraz wyjaśnił, dlaczego został w KSW.
Mamed w całej karierze stoczył 45 pojedynków i odniósł 35 zwycięstw. Większość kariery walczył najpierw w ringu, a następnie okrągłej klatce KSW i jest uznawany za legendę tej federacji. Zadebiutował na siódmej edycji w 2007 roku, a w grudniu 2021 roku stoczył 25 starcie dla największej polskiej organizacji.
Mamed o tym, dlaczego nie poszedł do UFC
Największym sukcesem Mameda w KSW było zdobycie najpierw mistrzowskiego tytułu w kategorii półciężkiej, a następnie sięgnięcie po pas wagi średniej, który zdobył dwukrotnie. Gdy w 2012 roku w pierwszej odsłonie znokautował Rodneya Wallace’a, jeszcze w ringu ogłosił, że chce spróbować swoich sił za oceanem. Do jego debiutu w UFC jednak nigdy nie doszło.
Teraz w programie Żurnalisty Khalidov powrócił do tamtego okresu – Chciałem spróbować się w UFC po walce z Rodneyem Wallacem. I oczywiście tam nie było wtedy (ze strony KSW), że: „Nie Mamed, nie chcemy, nie pozwolimy”. Nie, wam po prostu było zapytanie do UFC.
– Jak usłyszałem, jakie pieniądze mi proponują wtedy, to po prostu powiedziałem, że no to… Oni nie robią też tego dla sportu. To nie jest amatorski sport, to jest sport zawodowy, czyli oni robią to wszystko dla pieniędzy. Dlaczego mają płacić mi tak mało i mam dla nich walczyć? Po prostu postanowiłem, że zostanę w KSW, tyle.
Mamed wyjaśnił również, że czasy mocno się zmieniły i kilkanaście lat temu zawodnicy także w UFC zarabiali niewielkie pieniądze. Wszystko miało zmienić pojawienie się Conor McGregora. Nadal jednak wielu fighterów narzeka na niskie wypłaty. Największe gaże dostają mistrzowie i najpopularniejsi fighterzy.
– Czasy są inne teraz. Wtedy w ogóle były to grosze. Dużo, dużo gorzej było. Teraz jest lepiej, uwierz mi, szybciej można coś… Wbrew pozorom, do momentu pojawienia się Conora w UFC, to tam nie było dużych wypłat dla mistrzów. Anderson Silva najwięcej dostał 800 tys. dolarów. A ile razy on bronił pas? Bardzo znana, popularna postać. Co to za pieniądze dla mistrza UFC? Dopiero Conor McGregor podniósł te wszystkie stawki i oni zaczęli zarabiać większe pieniądze.
Źródło: Podcast Żurnalista
- Tomasz Narkun wróci do KSW? „Trochę biję się z myślami, bo…”
- Definitywny koniec? Okniński szczerze o współpracy z Ferrarim [VIDEO]
- Chuzhigaev z kolejną szpilą w Narkuna! Dojdzie do rewanżu w KSW?
- Najman okradziony przez gangsterów! „El Testosteron” mocno odpowiada
- Okniński wspomina 1. walkę MMA w Polsce. Zdradził kulisy! [VIDEO]
