MMA

Okniński o historii konfliktu z WCA: „To nie jest tak, że się mszczę za nic. Jak zachorowałem na nowotwór, to…”

Mirosław Okniński opowiedział o konflikcie z WCA, który trwał przez lata, jednak zakończył się w związku z ostatnimi zmianami w klubie.

Trener jest skonfliktowany m.in. z niektórymi trenerami oraz zawodnikami Warszawskiego Centrum Atletyki. Nie przepuszczał okazji, żeby wbić szpilkę po porażkach i w wywiadach oraz za pośrednictwem social mediów komentował wyniki walk czy wydarzenia, jakie rozgrywały się w szeregach klubu.

Ostatni jednak ogłosił, że to koniec konfliktu. Wszystko za sprawą zmiany head coacha. Dotychczas funkcję tę obejmował Robert Jocz, jednak jego miejsce zajął Anzor Azhiev.

Trener Okniński o konflikcie z WCA

W ostatnim wywiadzie dla MMA-Bądź na bieżąco Okniński odniósł się do całej sytuacji. Wyjaśnił, jak rozpoczął się konflikt z WCA oraz zapewnia, że nie atakował trenerów i zawodników bez powodu. Dodatkowo ponownie potwierdził, że po zmianie head coacha sprawa jest zamknięta.

– Największy konflikt z WCA był taki, że jak zachorowałem, to moi zawodnicy przeszli do WCA i tam jakby trenerzy, czy zawodnicy, wszyscy mnie cisnęli, że jestem taki i owaki. Ja byłem chory, miałem nowotwór, a oni się wyśmiewali ze mnie, szydzili, dokuczali mi. To było po prostu niesmaczne i ja byłem na nich zły.

– Jak doszedłem w miarę do siebie, to ja mówiłem, że w walce przegrają, że są słabi, to oni wyśmiewali, powiedzieli, że przyjdą do klubu, mnie pobiją. No i była taka napięta sytuacja. Ja sobie za cel wziąłem, że jak oni sobie tak ze mną pogrywają, to ja im pokażę. Moim celem było jakby zniszczenie tego sztabu WCA i to się udało, Robert Jocza został odwołany z funkcji trenera.

– To nie jest tak, że ja pierwszy zacząłem tę walkę, tylko oni to zaczęli, jak byłem chory. To nie jest tak, że Mirek się mści za nic. Oni zagrali źle, to ja im odpowiedziałem. Moje działania były takie, żeby pokazać nieudolność tamtego sztabu. Wyszło, że ciągle przegrywali walki, no i teraz zmienili ten sztab.

Źródło: YouTube

Sprawdź!  (VIDEO) Polska kadra eskortowana przez F-16! Trener Zaborowski komentuje: "To są jakieś jaja. Bez urazy, ale czy..."

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.