MMA

Okniński o początkach MMA w Polsce: „Wezwano mnie do ministerstwa sportu i grożono więzieniem”

Mirosław Okniński to kontrowersyjny trener, którego jedni kochają, a drudzy nienawidzą. Nie można mu jednak odebrać tego, że jednym z pionierów MMA w Polsce.

Na swoim Facebooku trener zamieścił wpis, w którym wyjaśnił, że pierwsze pojedynki odbywały się na zasadach Vale Tudo, gdzie zawodnicy walczą praktycznie bez żadnych ograniczeń. Między innymi w takiej formule nie występują kategorie wagowe, rundy, czy limit czasowy.

– Ja tworzyłem Polskie MMA, jak jeszcze nawet tej nazwy nie było. Pierwsze walki nazywały się Vale Tudo – idzie wszystko. Walka bez żadnych ograniczeń – napisał trener.

Trener Okniński o początkach polskiego MMA

W 2000 roku Okniński założył klub MMA Warszawa. Pod jego okiem trenował m.in. Maciej Kawulski, współwłaściciel największej polskiej organizacji MMA. Natomiast jeśli chodzi o pierwszy oficjalny pojedynek MMA, został on zorganizowany właśnie przez Oknińskiego podczas targów w 2002 roku w Warszawie.

Wówczas zmierzyli się Grzegorz Jakubowski i Temistokles Teresiewicz, którzy bili się przez 45 minut. Finalnie sędzia, którym był Mirosław Okniński, ogłosił remis. Trener organizował również turnieje Vale Tudo, w których bili się m.in. Michał Materla czy Antoni Chmielewski.

Sprawdź!  KSW 60: Marian Ziółkowski vs Maciej Kazieczko - Trailer [WIDEO]

Co ciekawe, przez swoją działalność i promowanie MMA Okniński miał spore problemy. Zdradził, że między innymi wezwano go do ministerstwa sportu oraz grożono pozbawieniem wolności za organizowanie pojedynków w klatce.

– W latach 2002-2003 wezwano mnie do ministerstwa sportu i grożono wwiezieniem za organizowanie walk w klatce. Ja byłem pionierem i z tego powodu miałem dużo kłopotów. W 2005 roku założyłem ALMMA, która jest dziś organizacją, która zorganizowała najwięcej walk amatorskich w Polsce.

– W 2014 roku bylem trenerem kadry na pierwszych historycznych Mistrzostwach świata IMMAF organizowanych razem z UFC. W MMA bylem od początku jego istnienia w Polsce. Trenowałem Nastulę, Pudziana, Jotkę, Tyszkę, Ziółkowskiego, Kołeckiego, Oleksiejczuka i wielu bardzo wielu sławnych zawodników.

– Dziś zaczynam współpracę a Denisem Załęckim do walki z Arturem Szpilka. TO BĘDZIE CIEKAWE DOŚWIADCZENIE, PRZYGOTOWYWAĆ ZAWODNIKA K-1 do walki z jednym a najlepszymi Polskich bokserów.

Źródło: Facebook

Sprawdź!  Kamaru Usman stanie w narożniku Francisa Ngannou podczas jego walki na UFC 260

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.