Ochroniarz oszusta z Tindera znokautuje Wrzoska? „Urwę mu łeb. Mam siłę w ciosie. Jeden strzał i nie ma go”
Za nami druga konferencja przed galą Prime Show MMA 2. Podczas wydarzenia ogłoszono wiele zmian na karcie walk, gdyż część zawodników nie jest w stanie wejść w sobotę do klatki.
Między innymi z walki wypadł „Red” oraz „Arab”. Pierwszy z nich miał zmierzyć się z Piotrem Kaluskim znanym jako ochroniarz oszusta z Tindera. Natomiast Gabriel Al-Sulwi miał stanąć przed największym wyzwaniem we freakowej karierze i zawalczyć z Marcinem Wrzoskiem.
Niestety „Red” trafił do szpitala, a podczas konferencji Kasjusz Życiński przekazał, że „Arab” jest chory i nie może w sobotę zawalczyć na Prime Show MMA 2. Organizacja postanowiła więc zestawić ze sobą Kaluskiego i Wrzoska, którzy pozostali bez rywala na kilka dni przed wydarzeniem.
Piotr Kałuski o walce z Marcinem Wrzoskiem
Debiutujący freak fighter w ostatnim wywiadzie dla RealnewsPL został zapytany o nadchodzący pojedynek. Przyznał, że nie ma żadnego doświadczenia w walkach w klatce, jednak jest bardzo silny.
Kałuski zapewnia, że wystarczy jeden celny cios i Marcin Wrzosek zostanie znokautowany. Jeśli jednak nie uda mu się ustrzelił rywala, pojedynek z byłym mistrzem KSW będzie bardzo trudny.
– Odmówiłem 20 przeciwnikom, bo chciałem tego 21 najmocniejszego. Debiut, nigdy nie byłem w oktagonie i mam takiego kota. „Zombie”, jak mu nie urwę łba, to będzie ciężko, dlatego mu urwę łeb. 150 kg wagi, mam siłę w tym ciosie. Jeden strzał i nie ma go. Tylko musi wejść.
– Ja jestem bardzo silny. Oczywiście nie mam doświadczenia. Moje umiejętności są na takim poziomie, na jakim są. Przygotowywałem się w ogóle pod kogoś innego. Niedawno opuściłem areszt śledczy. W tym momencie ważę 150 kg, jak opuszczałem areszt śledczy, ważyłem 175 kg.
Jak obstawiać PRIME SHOW MMA 2?
Wszystkie pojedynki z karty walk Prime Show MMA 2 obstawisz wyłącznie na stronie legalnego bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.