Boks

Michał Cieślak odpowiada na zarzuty Kasjusza Życińskiego! „Perfidne kłamstwo. Po co takie głupoty gadać?”

Michał Cieślak odpowiedział na zarzuty Kasjusza Życińskiego. Pięściarz określił słowa freak fightera perfidnymi kłamstwami.

Cieślak to jeden z najlepszych polskich zawodników kategorii junior ciężkiej. Ma on na swoim koncie 21 zwycięstw, w tym 15 przez nokaut i jedną porażkę. Przegrał jedynie po jednogłośnej decyzji z Ilungą Makabu w walce o pas WBC. Teraz ponownie stanie przed szansą zdobycia tytułu mistrza świata.

27 lutego Polak zmierzy się z niepokonanym Lawrencem Okoliem. Tym razem stawką pojedynku jest pas WBO należący do Brytyjczyka. Okolie ma na swoim koncie 17 zwycięstw i pokonał m.in. trzech Polaków – Łukasza Rusiewicza, Nikodema Jeżewskiego i Krzysztofa Głowackiego.

W ostatnim wywiadzie dla kanału „To jest Boks” pięściarz odpowiedział na zarzuty Życińskiego, który niedawno w rozmowie z Kostyrą oskarżył go o to, że ma słabą psychikę. „Don Kasjo” stwierdził, że w czasach amatorskich zdarzało się, że Cieślak nie wychodził do walk.

– Jest to perfidne kłamstwo. Wystarczy zasięgnąć języka u mojego trenera Adama Jabłońskiego, jest to człowiek, który idzie zawsze za prawdą. Nie chodzi o to, że mnie trenował. Także wystarczy zapytać trenera i spojrzeć w moje walki. Miałem zwykłą walkę z Włochem, który mierzył 2 metry i ważył 120 kg. Pojechałem do kogoś innego, wyszedł on i nie było żadnego gadania, że nie wyjdę do walki. Nie wiem skąd to się wzięło. Może mnie pomylił z kimś.

– Nie było w ogóle takich rzeczy, żebym do walki nie wychodził. O czym tu mowa, o czym my rozmawiamy? Nie wychodziłem do walk w amatorskie i nagle coś się poprzestawiało i nie mam z tym problemu… To się ma albo nie ma od samego początku, a nie jakieś pierdzielenie, o czym tu w ogóle rozmawiać?

– Nie chodzi o to, czy ktoś wierzy, czy nie wierzy. Po co takie głupoty gadać, jak się nie ma podstaw do tego. Nie ma takiej możliwości, żebym do jakiejś walki nie wyszedł.

Źródło: YouTube „To Jest Boks”

Sprawdź!  "Don Kasjo" o byłym mistrzu UFC! "Jon Jones pewnie by dostał lepę i poszedł spać"

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.