Jon Jones – były mistrz kategorii półciężkiej UFC – postanowił jakiś czas temu skupić się na podboju kategorii ciężkiej. I choć nie byłoby w tym nic dziwnego, bo przecież wielu mistrzów po 'wyczyszczeniu’ swoich dywizji udawało się do kategorii sąsiednich, to wiele osób zastanawiało się jak prezentował będzie się Jones wnosząc na wagę kilkanaście kilogramów więcej.
Na to nurtujące wielu pytanie postanowił odpowiedzieć sam Bones. Z wymownym dopiskiem o robieniu cardio pod kategorię królewską, Jones zaprezentował jak wygląda jego forma na ten moment.
Trzeba przyznać, że Jones nie utracił swoich największych atutów – eksplozywności i szybkości. I choć można się głowić, jak wypadłby na tle czołówki kategorii ciężkiej, to na ten moment nie ma żadnych informacji na temat ewentualnego debiutu Jonesa w kategorii królewskiej.
Zarówno UFC jak i sam zainteresowany podtrzymują, że kwestia jego debiutu dość mocno zależna jest od wyniku starcia o mistrzostwo kategorii ciężkiej. 27 marca dojdzie do rewanżu aktualnie panującego Stipe Miocica, któremu pas mistrzowski spróbuje odebrać Francis Ngannou.
Źródło: Twitter Jona Jonesa.
