KSW

Adrian Bartosiński nadal na tronie! Pokonał Tulshaeva na XTB KSW 113

W walce wieczoru gali XTB KSW 113 doszło do pojedynku o pas wagi półśredniej. Adrian Bartosiński zmierzył się z Muslimem Tulshaevem.

Popularny „Bartos”, jak na prawdziwą maszynę przystało, wrócił do akcji kilka miesięcy po kontuzji bicepsa. Uraz odniósł już na początku walki z Andrzejem Grzebykiem, ale mimo tego zdołał zwyciężyć na pełnym dystansie.

Niedługo później Grzebyk przegrał z Muslimem Tulshaevem. Trenujący w Niemczech Czeczen piął się błyskawicznie w rankingu kategorii 77 kg, a przed starciem z Bartosińskim wielu ekspertów skreślało go w przedbiegach. Jak przebiegało starcie z czempionem?

XTB KSW 113: Bartosiński vs. Tulshaev – relacja z walki

Runda 1.: Tulshaev zaczął od kopnięcia, Bartosiński próbował skrócić dystans. Wszedł w nogi Muslima, z łatwością go przewrócił… ale Tulshaev sweepnął go i znalazł się z góry! „Bartos” nie dał sobie zrobić krzywdy, a za moment wrócił do pozycji z góry. Czeczen wbijał łokcie w głowę Adriana, który starał się odegrać swoimi łokciami. Muslim polował na balachę w stylu Mameda, a Bartosiński kontynuował demolkę uderzeniami. Bartosiński przeszedł do pozycji bocznej, zasadził kilka łokci i kontrolował pretendenta. „Bartos” przeszedł do pozycji północ-południe, Muslim skręcił się na kolana, a mistrz KSW próbował mu wejść za plecy.

Sprawdź!  (VIDEO) Paczuski ciężko nokautuje! Wygrywa w pierwszej rundzie na KSW 73!

Runda 2.: Tulshaev próbował wywrzeć presję, ale Bartosiński natychmiast go obalił. Próba trójkąta z dołu w wykonaniu Muslima, uciekł z tego czempion KSW. „Bartos” nie zdołał utrzymać pretendenta na deskach, Tulshaev obalił mistrza ze stójki! Mocne łokcie Tulshaeva, który zaszedł za plecy Adriana. Bartosiński chwycił Muslima i przewrócił go do parteru. „Bartos” kontrolował Tulshaeva, próbował rozpłaszczyć go na macie. Bartosiński nie pchał się nachalnie z poddaniami, wymieniał się ciosami z pretendentem. Krótkie ciosy czempiona, który mógł być zadowolony z tej rundy.

Runda 3.: Bartosiński zakręcił się z obrotówką, nie zdołał obalić Tulshaeva po pierwszych kilku próbach. Muslim naruszył mistrza! Trafił na korpus, sięgnął też głowy „Bartosa”. Tarapaty Bartosińskiego, który świetnie się odwinął i trafił prawym cepem! Bartosiński odpuścił próbę obalenia po klinczu, zaliczył za to łokieć. Kolejne sierpy „Bartosa”, Muslim oddał ciosem i wylądował na deskach. Rozpuścił ręce mistrz KSW, ładował potężne łokcie. Tulshaev skręcił się do żółwia, gdzie Bartosiński bił go szukając rozciągnięcia. Wpiął się z duszeniem Bartosiński, ale zsunął mu się pretendent. „Bartos” bił, bił i bił krótkimi ciosami, aż sędzia przerwał walkę!

Sprawdź!  Były mistrz UFC zabrał głos przed KSW Epic. Wbił szpilkę w De Friesa!

Wynik: Adrian Bartosiński wygrał przez TKO w 3. rundzie!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.