KSW

Sebastian Przybysz walczył ze złamaną nogą! Mistrz KSW wylądował w gipsie po udanej obronie

Sebastian Przybysz ujawnił, iż na XTB KSW 107 walczył ze złamaną nogą.

Za popularnym „Sebiciem” niezwykle ciężki weekend. Mistrz kategorii koguciej do piątkowego poranka nastawiał się na walkę z Oleksiim Polishchukiem. Ukrainiec jednak stawił się zupełnie poza limitem dywizji, ważąc ponad 4 kilogramy więcej. Co gorsza, podstawowy rezerwowy, Islam Djabrailov, ważył podobnie.

Tym samym Sebastian Przybysz, nie chcąc zawieść swoich kibiców, zgodził się na pojedynek z absolutnym debiutantem. Marcelo Morelli dopiero niedawno bowiem otrzymał kontrakt z rąk samego Martina Lewandowskiego.

Sebastian Przybysz walczył ze złamaną nogą!

Pojedynek z Wenezuelczykiem nie był z rodzaju tych „do jednej bramki”. Morelli postawił opór mistrzowi i zaliczył nawet nokdaun na Sebastianie Przybyszu. Dodatkowo wyprowadzał potężne kopnięcia, po których „Sebić” zmuszony był zmienić pozycję.

Koniec końców jednak wynik był taki, jakiego się spodziewano. Przybysz pokonał pretendenta przez duszenie w 3. rundzie.

Jeszcze w klatce Sebastian przyznał, że czuł gruchoczące kości w nodze. Po wszystkim udał się na konsultację lekarską, a jej efektami podzielił się na swoich social mediach. Okazuje się, że doszło do złamania.

Sprawdź!  Przygotowania Pudzianowskiego do walki ze Szpilką: "Tutaj kto pocałuje, może zgasić światło na trochę dłużej"

Da się wygrać ze złamaną nogą? Z taką publiką da się. Dziękuję za wsparcie. Czeka mnie krótka pauza – napisał „Sebić”.

Mistrz KSW zapowiadał, że chciałby w tym roku wystąpić raz jeszcze. Niewykluczone, że tym razem organizacja ściągnie mu wyzwanie z zagranicy, o którym mówiło się już w przypadku gali w ERGO Arenie.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.