FAME MMAGROMDA

Don Diego wróci do FAME? Zabrał głos na temat walk z Pasternakiem oraz Szachtą

Niepokonany mistrz GROMDY nie wykluczył, że w przeciągu najbliższych miesięcy stoczy kolejną walkę w świecie freak fightów. Na pierwszy plan wysuwa się dwóch rywali – Bartosz Szachta oraz Michał Pasternak.

Mateusz „Don Diego” Kubiszyn obecnie korzysta z życia po ostatniej udanej obronie pasa organizacji GROMDA. Niepokonany bijok pewnie zwyciężył ze „Słomką”, który postawił mu twardy opór. Jak jeden dziewięciu wcześniej, również i ten dziesiąty musiał uznać wyższość czempiona walk na gołe pięści.

„Don Diego” będzie bacznie oglądał galę GROMDA 21, gdzie „Balboa” zmierzy się z Vasylem Hałyczem. Sam Kubiszyn zapowiedział, że do kolejnej obrony chciałby przystąpić w grudniu. W tak zwanym międzyczasie zaś mógłby stawić się w klatce organizacji FAME, o czym powiedział w ostatnim wywiadzie.

Walki GROMDA 21 obstawisz wyłącznie u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.

TYPKURSYBUKMACHER
BALBOA wygra walkę1.70Fortuna
VASYL wygra walkę1.90Fortuna

Don Diego wróci do FAME? Wskazał potencjalnych rywali

Jeśli „Don Diego” faktycznie wystąpiłby na wrześniowej gali FAME, wówczas mógłby zmierzyć się z Bartoszem Szachtą. Jak zaznaczył w rozmowie z 6PAK TV, nie ma realnego konfliktu z żadnym z freak fighterów, niemniej mając na rozkładzie toruńskiego „Bad Boya, Denisa Załęckiego, chętnie sprawdziłby się też z kolejnym reprezentantem tego miasta.

Sprawdź!  (VIDEO) "Don Diego" ponownie przewidział pojedynek. "Vasyl jest ze stali!"

Freaki to zupełnie inna kwestia. Zawsze jest tak, że na potrzeby chwili generuje się jakieś starcie i oni to, powiedzmy, grzeją. Ja też nie jestem jakoś realnie skonfliktowany z nikim… – mówił „Don Diego”, któremu Koro wtrącił, że „toruński bilans jest ważny do utrzymania”. – O, właśnie o to chodzi. Z Toruniem trzeba wygrywać! I z Toruniem bardzo lubię walczyć.

Z Bartkiem to byłby bardzo ciekawy pojedynek. On nie jest zawodnikiem „z pierwszej łapanki”. Jestem pewny, że dla mnie to byłoby fajne starcie, ciekawe… i na pewno bym wygrał, a z drugiej strony – walka to walka – kontynuował Kubiszyn.

Wiadomo, jest z kim walczyć. „Pasta” cały czas mnie podszczypuje… – dodał „Don Diego”.

Michał Pasternak faktycznie raz po raz zaczepia mistrza GROMDY przypominając zdjęcie z FAME: The Freak, gdzie Mateusz docenił jego wygraną nad nim w kickboxingu. Sam „Don Diego” nie odpowiada na każdy wpis „Wampira”, ale zapewnił, że zdania nie zmienił.

Ja powiedziałem i ja słowa dotrzymuję. Jeśli będzie kolejna walka nasza, dotrzymam słowa – będziemy walczyć w MMA. Jeżeli kibice będą chcieli, jeżeli włodarze będą chcieli – robimy tę walkę w MMA. Ja powiedziałem słowo raz i nie muszę go sto razy powtarzać.

Prowadzący wywiad napomknął, że wiele wskazywało na to, iż było blisko rewanżu Kubiszyna z Pasternakiem. Wtem jednak nastąpiło zamieszanie, a kolejne wypowiedzi „Wampira”, czy jego trenera Mirosława Oknińskiego tymczasowo przekreśliły takowe zestawienie.

Sprawdź!  Mańkowski o sportowych planach: "Osiągnę swoje cele w przyszłym roku. Wtedy nie patrząc na siano idę do UFC"

Jeżeli chodzi o całą „Akademię Pana Kleksa”, ja mam na to powiedzenie: sami tworzą problem, żeby w tym problemie tkwić i żeby było o czym gadać – powiedział „Don Diego”, który chce się odzywać, gdy przyjdzie na to odpowiednia pora. – Chodzi o to, że mi się nie chce bawić w te przepychanki i tak dalej… Chcę to wszystko zostawić na czas przed walką, żeby ją budować.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.