KSW

Sebastian Przybysz odejdzie z KSW?! „Idziemy delikatnie na noże…”

Sebastian Przybysz udzielił obszernej wypowiedzi w kontekście najbliższej walki na XTB KSW 107. Mistrz wagi koguciej skomentował też potencjalny ruch po wypełnieniu kontraktu z polską organizacją.

Popularny „Sebić” przejął wakującą koronę dywizji koguciej po tym, jak z KSW rozstał się Jakub Wikłacz. To właśnie z „Masą” Przybysz toczył w ostatnich latach emocjonujące boje, które na lata zapamiętają kibice MMA.

Sebastian natychmiastowo wyraził chęć na występ podczas czerwcowej gali XTB KSW 107. Mistrz KSW przystąpi do pierwszej obrony tytułu, choć nie ukrywa, że nazwisko rywala nie wszystkich zachwyci:

– Myślę, że niedługo jeśli publika się o nim dowie, to niekoniecznie będzie zadowolona z tego wyboru KSW… – powiedział „Sebić” w programie Klatka po klatce.

Sebastian Przybysz odejdzie z KSW?!

Reprezentant klubu Mighty Bulls Gdynia niedawno ochoczo zaczepiał Taylora Lapilusa, który rozstał się z UFC. Francuz byłby znakomitym nabytkiem KSW oraz dużym wzmocnieniem dywizji koguciej.

Ostatecznie jednak wiadomo, że „Double Impact” zasilił szeregi PFL. O Sebastianie Przybyszu z kolei zrobiło się głośno, gdyż najbliższy pojedynek będzie ostatnim na obecnym kontrakcie z KSW.

Sprawdź!  Mistrz KSW wylewa frustracje: "Co wy do mnie macie?"

No ja nie wybieram [rywali], nie będę ukrywać też, jestem na końcówce kontraktu została ostatnia walka. Ostatnie miesiące to jest mocne przepychanie z KSW i mogę powiedzieć, że te negocjacje są bardzo ciężkie. Można by powiedzieć, że idziemy delikatnie na noże – przyznał Arturowi Mazurowi zawodnik.

Zależało mi na tym żeby KSW rozwijało tę kategorię wagową, żeby ściągało nowych zawodników. Dostałem propozycję walki z zawodnikiem po UFC i troszkę się nakręciłem, bo doszło do zmiany rywala. Podejrzewam, że ludzie jak zobaczą jak ta walka będzie ogłoszona to też nie będą zadowoleni. Nie wiem może jeszcze KSW coś zmieni, ale jak zostanie jak jest to fani nie będą zadowoleni – dodał Przybysz.

Sebastian należy do absolutnej czołówki dywizji koguciej, co zresztą nieraz udowadniał w klatce. Przybysz został zapytany, czy szef konkurencyjnej dla KSW organizacji Oktagon MMA zgłosił się do jego menedżera, Artura Ostaszewskiego? Czy „Sebić” rozważa przejście do czesko-słowackiej firmy?

– Na pewno jeśli zostanę wolnym zawodnikiem bez kontraktu to rozważę każdą opcję na całym świecie. Wszystkie organizacje – przyznał otwarcie Sebastian Przybysz. – Po prostu trzeba usiąść i się zastanowić jak to będzie wyglądało. Od dłuższego czasu zastanawiam się jakby to wyglądało. Wiem, że jakieś oferty się pojawiają.

Tak, jak już powiedziałeś, ale na czym to się skończy to nie mogę wam teraz w tym momencie powiedzieć. W tym momencie jestem cały czas zawodnikiem KSW i jestem skupiony na najbliższej walce.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.