FAME MMA

Nie było oferty na walkę z Binkowskim! Najman wyklucza pojedynek z Orłem Białym [WIDEO]

Marcin Najman zdradził, że nie było planu na jego pojedynek z Arturem Binkowskim na gali FAME 25. „Cesarz” wydaje się też nie być chętny, by z czasem miało do niego dojść.

Mało kto był pod wrażeniem ogłoszenia pierwszego rywala Marcina Najmana na gali FAME 25. Wydarzenie to już 5 kwietnia odbędzie się w jego rodzinnej Częstochowie, toteż pewnym było, że „El Testosteron” na nim wystąpi. Pojedynek z Wojciechem Golą mało komu przypadł do gustu.

Gdy jednak pojawiła się informacja o zmianie zestawień na „WG” vs. „Tuszol” i Najmana z nowym rywalem, emocje wzrosły. Wszak mówiło się, że lada moment do FAME trafi Mariusz Pudzianowski! Rewanż po blisko 16 latach to byłoby coś… Ale to nic przy plotkach o starciu z Arturem Binkowskim.

Ale i z tego nic nie wyszło. I wydaje się, że nie wyjdzie.

Marcin Najman o Arturze Binkowskim

Na to przynajmniej wskazują słowa samego Marcina Najmana. Samozwańczy „Cesarz polskich freak fightów” odwiedził studio Fansportu TV, gdzie poruszony został temat „Orła Białego”. Okazuje się, że taki pojedynek w ogóle nie został przedstawiony byłemu pięściarzowi, który też nie chce marnować czasu na dysputy o Binkowskim.

Sprawdź!  Denis Załęcki wspomina walkę z Marconiem i Ciosem: "Tak żałuję tego kopa..." [WIDEO]

Nie – odpowiedział krótko Najman na pytanie, czy padła w ogóle jakakolwiek oferta na walkę z popularnym „Biniem”. – Nie i ch…j z nim, tym parchem, k…wa, kanadyjskim. W ogóle… Pięć sekund gadamy? Piętnaście. To jest piętnaście sekund naszego życia zmarnowane na jakiegoś parcha, przemocowca, który ma zakaz zbliżania się do własnej rodziny.

Ląduje w pudle za to, że gnębi rodzinę, a się uważa za gangstera… Nie chcę w ogóle, żebyśmy dyskutowali na temat takiej gnidy.

Plotki o potencjalnym pojedynku z Marcinem Najmanem podgrzewał też Binkowski, który sugerował, że czeka go „waleczka o wszystko”. W puli miałyby się znaleźć obie gaże. Starcie byłych pięściarzy na pewno wygenerowałoby potężne zainteresowanie, toteż niewykluczone, że odpowiednia suma pieniędzy skusi ich do wejścia do klatki.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.