FAME MMA

Natan i Cios przestraszyli się Labrygi? Michał Pasternak skomentował ich rezygnację z FAME 25

Michał Pasternak wysnuł teorię, dlaczego Natan Marcoń i Adrian Cios wycofali się z gali FAME 25.

Popularni „Kraken” i „The Joker” pozostają niepokonani jako duet „Good Boys”. Freak fighterzy nie gryzą się w język na konferencjach, na których to głównie Natan Marcoń wiedzie prym. Gliwicki młodzian nie bierze jeńców i ochoczo porusza tematy delikatne, czym wprowadza w kłopoty także FAME.

Panowie mają na koncie zwycięstwa z Denisem Załęckim (dyskwalifikacja) oraz z Gracjanem Szadzińskm. Podczas FAME 25 mieli zmierzyć się z samym Mariuszem Pudzianowskim, ale jak już wiemy do takowego zestawienia nie dojdzie. Zamiast „Pudziana” na konferencji pojawił się Denis Labryga. O zmianie rywala pojęcia mieli nie mieć sami „Good Boysi”.

Michał Pasternak: Natan i Cios przestraszyli się Labrygi

Panowie zasłaniając się kontraktem i prezentując aneks do umowy na starcie z Pudzianowskim wycofali się z gali, która 5 kwietnia odbędzie się w Częstochowie. Początkowo wszyscy spodziewali się, że to wyłącznie zasłona dymna, a Marcoń i Cios niebawem będą atakowali Denisa Labrygę na programach promujących wydarzenie.

Sprawdź!  Tragiczna forma Mateusza Murańskiego przed walką z Arkadiuszem Tańculą. [WIDEO]

Tymczasem nic takiego nie miało miejsca. Natan i Adrian udali się na wakacje, a głogowski wojownik wystąpi podczas FAME 25 z nowym rywalem. Tymże będzie Jay Silva.

Dobór oponenta w rozmowie z kanałem Za Ciosem skrytykował Michał Pasternak. Popularny „Wampir”, który ma na koncie zwycięstwo z Denisem przez dyskwalifikację nie widzi sensu w zestawieniu Labrygi z leciwym i mającym najlepsze czasy za sobą Silvą.

Pasternak docenił jednak byłego rywala, którego uważa za trudniejsze wyzwanie, niż Mariusz Pudzianowski. Michał we wspomnianym wywiadzie przyznał bowiem, że „Good Boysi” nie wycofali się tylko z powodu zmiany oponenta, lecz także z faktu, iż nowym został właśnie Denis Labryga.

Skoro mieli się bić nagle z Labrygą… ja uważam, że Labryga jest większym zagrożeniem niż Pudzianowski, to pewnie chcieli większe pieniądze i to jest dla mnie naturalne.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.